Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy ryzyko zawału jest najwyższe? Zaskakujące wyniki badań kardiologów z USK w Białymstoku

Izolda Hukałowicz
Izolda Hukałowicz
Anna Kurasz, przewodnicząca Koła Naukowego Studentów przy Klinice Kardiologii Inwazyjnej
Anna Kurasz, przewodnicząca Koła Naukowego Studentów przy Klinice Kardiologii Inwazyjnej
Jak dowiedli naukowcy w Kliniki Kardiologii Inwazyjnej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, najwięcej zawałów serca i innych ostrych zespołów wieńcowych ma miejsce nie w poniedziałki, a w czwartki. Wbrew powszechnej opinii choroby te częściej występują też nie zimą, a wiosną.

Grupa badaczy z Kliniki Kardiologii Inwazyjnej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku kierowanej przez prof. Sławomira Dobrzyckiego przeanalizowała występowanie ostrych zespołów wieńcowych w województwie podlaskim w okresie ostatnich 15 lat. Badanie łącznie objęło blisko 20 milionów pacjento-lat.

Mianem ostrych zespołów wieńcowych (OZW) określamy:

  • zawały mięśnia sercowego,
  • niestabilną dławicę piersiową,
  • nagłe zgony sercowe.

– Choroby sercowo-naczyniowe (CVD) są główną przyczyną zgonów na całym świecie. Więcej ludzi umiera z powodu chorób układu krążenia niż z jakiejkolwiek innej przyczyny. Dlatego ważne jest, aby znać i rozumieć zależności ich występowania – mówi Anna Kurasz przewodnicząca Koła Naukowego Studentów przy Klinice Kardiologii Inwazyjnej. W badaniach oprócz przedstawicieli Koła Naukowego udział także Łukasz Kuźma, Hanna Bachórzewska-Gajewska oraz Małgorzata Zalewska-Adamiec.

Chronobiologia kluczem do profilaktyki

I właśnie owe zależności były celem badań białostockich naukowców. W swoich badaniach starali się określić chronobiologię ostrych zespołów wieńcowych.

– Chronobiologia to dziedzina nauki, która bada, jak naturalne rytmy, takie jak rytm sezonowy i tygodniowy, wpływają na żywe organizmy. Znając te rytmy możemy z lepszym skutkiem przewidywać i udoskonalać profilaktykę pierwotną chorób sercowo– naczyniowych – tłumaczy dr Łukasz Kuźma.

Większość dotychczasowych badań wskazywała, że szczyt występowania OZW miał miejsce w poniedziałki, które wiążą się ze stresem związanym z powrotem do pracy po weekendowej przerwie.

– Ponadto zawsze najwięcej ostrych zespołów wieńcowych występowało w okresie obniżonej temperatury, jednak zarówno zmiany klimatyczne jak i zmiany oraz charakter wykonywanej pracy powodują konieczność ciągłych badań w tym zakresie – podkreśla Łukasz Kuźma.

Najwięcej zawałów w czwartki

Analizy naukowców z Kliniki Kardiologii Inwazyjnej objęły grupę 10 529 pacjentów hospitalizowanych z powodu ostrych zespołów wieńcowych w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w latach 2008–2017.

Badania naukowców z Białegostoku dowiodły, że największa częstość występowania OZW miała miejsce w czwartek, a nie jak wskazywały dotychczasowe badania – w poniedziałek. Najmniej hospitalizacji z powodu OZW obserwowano z kolei w weekendy, zwłaszcza – w niedzielę.

Dlaczego najwięcej ostrych zespołów wieńcowych notowano w czwartki? Tutaj naukowcy mogą jedynie spekulować.

– Być może wyjaśnieniem tego zjawiska jest fakt, że obecnie coraz więcej osób zatrudnia się jako freelancerzy i nie są ograniczeni do sztywnych ram tygodnia pracy – mówi Anna Kurasz.

Wyjaśnienie mniejszej ilości zawałów w weekendy jest prostsze:

– Wiele osób wciąż postrzega sobotę i niedzielę jako szansę na relaks, odpoczynek i poświęcenie czasu rodzinie. W konsekwencji może to prowadzić do zmniejszenia liczby zewnętrznych stresorów, które wyzwalają chorobę – tłumaczy Anna Kurasz.

Przeczytaj również:

Wiosna bardziej niebezpieczna od zimy

Naukowcy z Białegostoku zaobserwowali przesunięcie sezonowego szczytu występowania OZW z zimy na wiosnę.

– Nasz klimat się zmienia, a skutki tego widać na całym świecie. Lata są cieplejsze i dłuższe, zimy łagodniejsze i krótsze. Co więcej, wiosna przychodzi wcześniej, a po jej nadejściu występują epizody mroźnych dni, które powodują dużą zmianę temperatury, co jak wiemy wpływa na występowanie OZW. Ta zmiana pór roku może wyjaśniać wyniki naszego badania – mówi dr Łukasz Kuźma.

Naukowcy stwierdzili też, że każda zmiana temperatury o 10ºC była związana ze zwiększoną o 13 proc. liczbą przyjęć do szpitala z powodu OZW. W grupie pacjentów powyżej 70 roku życia ten wzrost zauważalny był na poziomie 12 proc.

Praca badaczy z Kliniki Kardiologii Inwazyjnej Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku została doceniona po Europejskim Kongresie Kardiologicznym w 2021 roku, gdzie nagrodzono ją jako najlepszą pracę oryginalną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kiedy ryzyko zawału jest najwyższe? Zaskakujące wyniki badań kardiologów z USK w Białymstoku - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna