Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy to świństwo zniknie z murów?!

Michał Modzelewski [email protected]
- Jeżeli mamy zgłoszenie takich aktów wandalizmu, to interweniujemy u właściciela lub administartora, aby usunął te obrzydliwe treści - mówi Ireneusz Łepkowski ze Straży Miejskiej
- Jeżeli mamy zgłoszenie takich aktów wandalizmu, to interweniujemy u właściciela lub administartora, aby usunął te obrzydliwe treści - mówi Ireneusz Łepkowski ze Straży Miejskiej M. Modzelewski
Łomża. Na ścianach bloków i kamienic często widzimy rasistowskie i antysemickie rysunki i napisy. Faszystowskie wybryki chuliganów szkalują wizerunek naszego miasta. Z odsieczą przychodzi internet.

Takie straszne, chuligańskie wybryki zdecydowanie psują wizerunek naszego miasta - mówi Zbigniew Ciszek z Łomży. - Takie rzeczy w ogóle nie powinny mieć miejsca, a jeśli zachodzą, to służby powinny natychmiast w tej sprawie interweniować. Pięć lat temu zgłosiłem namalowaną swastykę przy ul. Senatorskiej nieopodal tablicy upamiętniającej zagładę Żydów z getta. Zbliżał się weekend i cała procedura trwała aż trzy dni. W międzyczasie te obrzydlistwo obejrzało tysiące osób!
Zbigniew Ciszek od kilkunastu lat pomaga pomaga pochodzącym z Łomży Żydom szukać śladów swoich korzeni. Przyjeżdzają z różnych stron świata. Jaką opinię muszą mieć o mieście w którym antysemickie bazgroły to niemal codzienność?

O czystszą przestrzeń miasta
Takie pseudograffiti to nie tylko problem Łomży. Niedawno, dzięki grupie kilkunastu osób powstała ogólnokrajowa akcja, promowana na stronie www.przestrzenmiasta.pl. Patronat nad nią objął Rzecznik Praw Obywatelskich.

- Chcemy pomóc oczyścić kraj z "malowideł" szkalujących kogokolwiek ze względu na rasę, wiarę czy orientację seksualną - wyjaśnia Maciej Jędraszek, koordynujący projekt wrocławianin. - Przede wszystkim chcemy uświadamiać, że każdy ma prawo do ochrony swej godności. W naszym otoczeniu tymczasem pojawia się wiele elementów naruszających te prawa, dlatego czujemy potrzebę przeciwdziałania temu zjawisku i egzekwowanie na instytucjach publicznych obowiązku ich ochrony - mówi.

Chcesz pomóc? Zrób zdjęcie!
Aby wspomóc projekt i poprawić wizerunek Łomży, potrzeba naprawdę niewiele.
- Cała rzecz polega na tym, żeby każdy posiadający zdjęcie szkalującego napisu lub rysunku przesłał je na stronę - mówi Jędraszek. - Całą resztę bierzemy na siebie. Zgłoszenia przekazujemy do policji lub straży miejskiej, które będą egzekwować na administratorach budynków usuwanie takich "graffiti" lub plakatów. Szukamy również koordynatora akcji w Łomży.

Poprosiliśmy o komentarz naszą Straż Miejską.

- W przypadku zgłoszenia tego typu wybryków każdorazowo interweniujemy - zapewnia Zbigniew Gadziński, zastępca komendanta łomżyńskich strażników. - Jeśli złapiemy wandali na niszczeniu mienia, to karzemy sami lub przekazujemy sprawę policji. W innych wypadkach kontaktujemy się z właścicielami i administratorami, by usunęli takie treści.

Prawo ściga faszyzm
Umieszczanie napisów "Żydzi won!", czy gwiazdy Dawida na szubiebicy jest przestępstwem przeciw porządkowi publicznemu. Mówią o tym dwa paragrafy kodeksu karnego. Propagowanie faszystowskiego lub totalitarnego ustroju państwa, nawoływanie do nienawiści na tle różnic etnicznych czy wyznaniowych grozi grzywną, ograniczeniem albo pozbawienia wolności do 2 lat. Publiczne znieważanie grup lub osób z powodu ich przynależności narodowej, rasowej, czy wyznaniowej podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna