Zdarza się, że łabędź wcale nie przymarzł, lecz zdecydował się na krótki odpoczynek i dlatego nie macha skrzydłami.
- Reagujemy w każdym takim przypadku - zapewnia Arkadiusz Prymaka, zastępca komendanta powiatowego PSP w Augustowie.
- Od początku roku mieliśmy już 13 tego typu zdarzeń.
Ratowanie ptaków jest dość skomplikowane. Strażacy korzystają ze specjalistycznego sprzętu, muszą na kruchym zwykle lodzie zadbać o swoje bezpieczeństwo.
- Z łabędziami mamy przygody nie tylko na rzece czy jeziorze. Ostatnio jeden z nich okazał się wyjątkowo zuchwały. Wtargnął na posesję, przepędził psa, zjadł jego karmę i wcale nie chciał iść. Dopiero my go wyeksmitowaliśmy - opowiada Prymaka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?