Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedyś na tej drodze dojdzie do tragedii

(yes)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne sxc.hu
Załadowane drewnem samochody jeżdżą po pięciokilometrowym odcinku gminnej drogi pomiędzy granicą litewską a Berżnikami. Pokonują betonowy przepust nad niewielkim strumykiem.

- Przecież to jakieś wariactwo - twierdzą okoliczni mieszkańcy. - Do takich ciężarów droga nie jest przystosowana. Wcześniej czy później, ale kiedyś dojdzie tu do wypadku. Dlaczego gmina nie reaguje, dlaczego policja jest ślepa?

Jan Skindzier, wójt gminy Sejny, przyznaje, że ciężarówki z drewnem jeżdżą i są mocno obciążone.

- Bo muszą i wcale nie z Litwy. Wycinka trwa po naszej stronie, drewno trzeba przewieźć - twierdzi. - Na publicznej drodze nie możemy postawić szlabanu.

Wójt raczej bagatelizuje ewentualne zagrożenie. Jeśli nawet przepust na strumyku by nie wytrzymał, nie doszłoby do tragedii, a usunięcie szkód trwałoby krótko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna