Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowca karetki, która zderzyła się z helikopterem był pod wpływem alkoholu

(bm)
Archiwum
Sokółka. Śmigłowiec nie mógł zabrać pacjenta ponieważ uszkodziła go karetka.

Mężczyzna przez którego helikopter nie może pomagać ludziom miał 0,25 promila alkoholu we krwi.

Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który miał zabrać pacjenta ze szpitala w Dąbrowie Białostockiej do Białegostoku nie mógł wystartować bo uszkodziła go... karetka.

Po wylądowaniu na miejskim stadionie do śmigłowca podjechał ambulans. Zrobił to jednak zbyt szybko i zatrzymał się za blisko, przez co została uszkodzona łopata wirnika. Jak się okazało, 47 - letni kierowca karetki był pijany.

- Po sprawdzeniu trzeźwości, okazało się, że kierujący ambulansem miał we krwi 0,25 promila alkoholu - poinformował Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego podlaskiej policji. - Zatrzymano jego prawo jazdy, a teraz odpowie przed sądem.

Uszkodzona maszyna czeka na naprawę. Łopaty wirnika zostały wysłane do przeglądu i zamówiono nowe. Śmigłowiec stoi tymczasem na płycie boiska w Dąbrowie Białostockiej. Istnieje możliwość, że ponownie poleci w następnym tygodniu.

Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się
dzieje w Sokółce, Kliknij na MM Sokółka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna