Kierowca tira zginął na miejscu (zdjęcia)

Sam jestem kierowcą i nawet popieram tranzyt zagranicznych ciężarówek, ale razi mnie jedna rzecz. Otóż obwiniać nas za całe zło. Sam pracuje w firmie w której niestety autostrada to marzenie, a żadna przyjemnością nie jest jazda polską krajowa. Po pierwsze trzeba zacząć od tego żeby nasz wspaniały rząd ustalił stałą pensje dla kierowcy zawodowego. Czy w urzędzie skarbowym czy w inspekcji pracy pracują debile i myślą że kierowca międzynarodowy zarabia najniższą krajową? Powinniśmy pracować 40godzin tygodniowo a tyle to czasem w trzy dni wyrabiamy. Transport w tym też kierowcy stanowią trzon gospodarki, a nie mamy żadnych przywilejów i wszyscy traktują nas jak zabójców na drogach. Spójrzcie co osobowymi robią na drodze,zero wyobraźni. Nie jeden tzw Tirowiec zginął bo musiał uciekać do rowu bo debile w osobowce wyprzedzał na trzeciego. Zastanówcie się co piszecie,dla was Ważniejsze są kwiatki niż ludzie którzy ciężko pracują żeby utrzymać Rodzinę. To nie praca dla każdego, a za drogi wiecie tych co je projektują i budują. W Niemczech tez jeżdżą tiry i o wiele więcej niż u nas bo to jest kraj dopiero tranzytowy i jakoś się nie rozpadają. Tylko u nas jest matactwo i kombinowanie, a nie rzetelne wykonanie. Proszę sobie wyobrazić że tiry pójdą na tory,nie będą wjeźdzac do miast. Tir zabiera 24 tony, w jego miejsce trzeba wstawić 24 busy lub jeden Będzie woziłm 24 razy ten sam towar, tylko życzę powodzenia jak trzeba Będzie przewieźć kilku metrową stał na konstrukcję. Zapraszam spróbujcie tego chleba. Łatwo jest krytykować, ale zrozumieć trudniej. Według mnie i tego co widzę na drodze przyszli kierowcy powinni mieć badania psychologiczne, czy wogóle nadaje się do prowadzenia samochodu. Zda taki za 15 razem i stwarza zagrożenie na drodze bo nie nadaje się do tego. Znam przypadek ze laska jadąc do Poznania brała środki uspokajające,czy ktoś taki powinien mieć prawo jazdy? My robimy w miesiącu tyle km co typowy Kowalski przez cały rok, wiec doświadczenie i umiejętności raczej posiadamy.

nie zgadzam sie z poprzednikiem, co ma do rzeczy via baltica i przejscie graniczne w kuźnicy czy bobrownikach, przeciez trasa ta leci na litwe i pozniej do finlandi, a nie na bialorus, bialystok jest stolica wojewodztwa, poradzi sobie zawsze i wszedzie, trzeba dac szanse rozwoju mniejszym miastom, a nie okazywac pyche i wszystko dla bialegostoku, wstyd !

nie zgadzam sie z tym ze jesli via baltica bedzie przebiegac przez Lomze w Bialymstoku bedzie malo ciezarowek. ktoredy pojada na granice w Bobrownikach czy Kuznice?? no chyba nie przez Lomze

W dniu 29.10.2008 o 12:22, limba napisał:

Policja i ITD powinni częściej kontroliwac litewskie, białoruskie tiry, a za wykroczenia karać surowo. Jeżdżą jak wariaci stwarzając zagrożenie na naszych drogach. Zero znajomości przepisów ruchu drogowego.

Zgadzam się. Litwini, Rosjanie i Białorusini jeżdżą jak by wszystko mieli w nosie. Z drugiej str. z całym szacunkiem, ale czyż to nie ironia losu trochę, że mieszkaniec Białegostoku (które to miasto tak zabiega o Via Baltikę) ginie akurat na drodze pod Łomżą? Może jednak coś to znaczy?!

W dniu 29.10.2008 o 12:22, limba napisał:

Policja i ITD powinni częściej kontroliwac litewskie, białoruskie tiry, a za wykroczenia karać surowo. Jeżdżą jak wariaci stwarzając zagrożenie na naszych drogach. Zero znajomości przepisów ruchu drogowego.

Może nie zero znajomości przepisów tylko zbyt łagodne kary dla litwinów w ciężarówkach, u siebie jadą zgodnie z przepisami bo jak dostaną mandat to aż przyklęka dziad jeden z drugim a u nas...śmiech na sali. Wczoraj na cb kierowca litewskiej ciężarówki tłumaczył że napier......ala jak wariat bo kary nakładane przez itd są śmieszne o policji nawet nie wspomina. Dopóki nie będzie bata na tych deb***i dopóty będą napier...ać i mieć wszystko w głebokim poważaniu.

Policja i ITD powinni częściej kontroliwac litewskie, białoruskie tiry, a za wykroczenia karać surowo. Jeżdżą jak wariaci stwarzając zagrożenie na naszych drogach. Zero znajomości przepisów ruchu drogowego.