Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy idą na egzamin

Iza Wysocka
Szef Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Ostrołęce Mirosław Augustyniak ma coraz więcej "klientów”, którzy na specjalnych kursach odejmują sobie z konta punkty karne.
Szef Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Ostrołęce Mirosław Augustyniak ma coraz więcej "klientów”, którzy na specjalnych kursach odejmują sobie z konta punkty karne.
Ostrołęka. Coraz więcej kierowców zapisuje się na szkolenia, które dają im prawo do zmniejszenia liczby punktów karnych o sześć.

Jestem zawodowym kierowcą ciężarówki. W trasy wyjeżdżam bardzo często - mówi Wojciech Pych ze Stok koło Ostrowi Mazowieckiej. - Często też wożę szefa, a jemu przeważnie bardzo się spieszy. Jeśli przekroczę prędkość, on płaci mandat, ale to ja dostaję punkty karne.

Mężczyzna ma ich na swoim koncie już 24. Wczoraj, jako jeden z ośmiu kierowców, wziął udział w szkoleniu, dzięki któremu odejmie się mu sześć punktów karnych. To dla niego ostatni dzwonek. 25 punktów karnych uzbieranych w ciągu roku oznacza już bowiem utratę prawa jazdy.

Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Ostrołęce od kilku lat organizuje szkolenia zmniejszające liczbę punktów karnych.

Ale dopiero od niedawna cieszą się one dużym zainteresowaniem.

- Kiedyś było ono nikłe. W szkoleniach brały udział trzy-cztery osoby w miesiącu - mówi Mirosław Augustyniak, dyrektor ostrołęckiego WORD. - Teraz na kurs zapisuje się jednorazowo do 10 osób. A szkolenia organizujemy nawet dwa razy w ciągu miesiąca.

Skąd ten boom? Zdaniem Grzegorza Kaliszewskiego, p.o. kierownika wydziału szkolenia i bezpieczeństwa drogowego w WORD, jest to zasługa skutecznych fotoradarów.

- Kierowcy najczęściej uskarżają się na to, że powstało dużo, jak to mówią, budek - mówi. - Najczęściej punkty karne dostają za przekroczenie prędkości.

Za sześciogodzinny kurs kierowca, który naruszył przepisy ruchu drogowego, musi zapłacić 260 złotych.

- To i tak kierowcom, którzy posiadają kilka kategorii prawa jazdy, bardziej się opłaca - uważa dyrektor Augustyniak. - Jeśli taka osoba straciłaby prawo jazdy, musiałaby ponownie zdawać egzaminy na wszystkie kategorie. A to w przypadku np. sześciu kategorii wiązałoby się z kosztem ponad tysiąca złotych.

Zajęcia dla "punkciarzy" prowadzą w Ostrołęce Izabela Żebrowska, psycholog i Stefan Kochanowicz, policjant z sekcji ruchu drogowego. Kierowcy zaznajamiają się na nich z następującą tematyką: "Psychologiczne aspekty zachowania się kierującego pojazdem w ruchu drogowym", "Przyczyny wypadków drogowych na tle poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce" oraz "Społeczne skutki wypadków drogowych".

- Punkty karne teoretycznie zdejmowane są w dniu szkolenia - mówi kierownik Kaliszewski. - W praktyce trzeba dwa-trzy dni poczekać. Dane kierowców wysyłamy następnego dnia do odpowiednich komend policji i tam są one aktualizowane.

W szkoleniach można uczestniczyć nie częściej niż raz na pół roku. Kierowcom odbywającym szkolenie z zakresu przewozu rzeczy lub osób (po 12 lutym 2007 r.) przysługuje zniżka na szkolenie zmniejszające punkty karne. Płacą oni 60 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna