Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Parkometr na przybazarowym placu postojowym nie działa i nie wiadomo kiedy będzie czynny.
Trudno określić, kiedy opłaty za parkowanie wejdą w życie - mówi Zbigniew Walendze-wicz, prezes spółki "Targowiska Miejskie". - Póki co, kwestionujemy jakość zamontowanych przez wykonawcę urządzeń.
Nie widać cyferek
W czerwcu zakończyła się przebudowa placu postojowego. Wykonano nową nawierzchnię działki, a także zamontowano parkometr, który miał umożliwić pobieranie opłat za postój. Miały one wejść w życie już w lipcu. Nie obowiązują do dzisiaj. I to, jak się okazuje, nie dlatego, że przeciwni temu rozwiązani byli kupcy. Po prostu urządzenie, które zamontował wykonawca nie sprawdza się.
- Na ekranie nie widać kwoty, jaką kierowca musi zapłacić - precyzuje prezes. - Dlatego zażądaliśmy od wykonawcy, aby zmienił ekran.
Firma, która realizowała zlecenie, próbowała zastosować inne rozwiązania. Najpierw zamontowała nad ekranem przezroczysty daszek, później - plastikowy. W końcu zalepiła ekran specjalną folią. Żadne rozwiązanie nie jest skuteczne. W dalszym ciągu nie można rozczytać czasu postoju i należnej za to kwoty.
- Nie odbierzemy prac do czasu, aż wykonawca zrobi z tym porządek - informuje Walendzewicz.
I dodaje, że zgodnie z podpisaną umową, za każdy dzień zwłoki firma płaci 700 zł kary.
Będzie wizja
Od kiedy opłaty parkingowe wejdą w życie, nie wiadomo. Walendzewicz informuje, że w najbliższych dniach będzie prosił o pomoc nie przedstawiciela, a prezesa firmy, która montowała parkometr.
- Zrobimy wizję lokalną - dodaje. - To pomoże uniknąć jakichkolwiek nieporozumień.
Rozmówca ma nadzieję, że w tym miesiącu uda się rozwiązać problem. Spółka założyła, że na płatnym parkowaniu zarobi w tym roku kilkadziesiąt tysięcy zł. Póki co, nie ma ani złotówki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?