Tymczasem jest już kolejna śmiertelna ofiara. I znów ta sama, wciąż ta sama, przyczyna - nadmierna prędkość jazdy!
Na nic apele, przestrogi, nawoływanie o rozsądek na drodze!
W minioną sobotę, 12 lipca, po godzinie 20, w Nowej Wsi Zachodniej (trasa na Przasnysz) kierujący samochodem marki BMW, 37-letni mieszkaniec jednej z podostrołęckich miejscowości podczas wyprzedzania innego pojazdu stracił panowanie nad autem.
Stało się to kiedy był na lewym pasie drogi. Auto zjechało z drogi, dachowało i wylądowało na poboczu. Niefortunnie wpadło wprost na stos drewnianych bali! W tym miejscu obok drogi znajduje się tartak. Na miejscu wypadku zginął 37-letni mężczyzna. Drugi mężczyzna, jadący z nim, wypadł z auta. W bardzo poważnym stanie został przewieziony do szpitala.
Policja ustala dokładne przyczyny wypadku. Według jej wstępnych ustaleń i z relacji świadków wynika jednak, że po raz kolejny zawiniła prędkość.
BMW, które wpadło w stertę drewnianych bali, zostało kompletnie rozbite. Siła uderzenia była ogromna...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?