Aleksiej Nawalny, czyli „człowiek, którego Władimir Putin najbardziej się boi”
Aleksiej Nawalny urodził się w 1976 r. w Butyniu. Z wykształcenia jest prawnikiem i finansistą, karierę polityczną rozpoczynał w liberalnej partii Jabłoko (zapisał się do niej na początku wieku), z której wystąpił w 2007 r. - był wówczas oskarżany przez kolegów z partii o ksenofobię. Założył wówczas politycznego bloga i bardzo szybko zdobył popularność jako osoba, która walczy z korupcją na najwyższych szczeblach władzy. Swoje śledztwa opierał na samodzielnie zdobytych informacjach, m.in. wykupywał niewielkie pakiety akcji koncernów państwowych (czasem była to tylko jedna akcja), by później domagać się szczegółowych informacji na temat ich działalności. Tym sposobem udało mu się dotrzeć do szeregu nieprawidłowości. Opisywał także mniejsze sprawy, jak np. nieścisłości związane z przetargami na samochody dla urzędników lub dotyczące budowy i remontów dróg.
- W 2011 r. założył Fundację Walki z Korupcją, której celem było wskazanie rosyjskiemu społeczeństwu, jak bardzo skorumpowana jest putinowska wierchuszka.
- W 2012 r. „The Wall Street Journal” opisał Nawalnego jako „człowieka, którego Władimir Putin najbardziej się boi.”
- W 2016 r. Nawalny rozpoczął kampanię przed wyborami prezydenckimi, które miały się odbyć w 2018 r. Niestety, do wyborów nawet nie podszedł, bo na rok przed nimi Centralna Komisja Wyborcza Rosji zablokowała jego kandydaturę.
To jednak nie powstrzymało Aleksieja Nawalnego przed kontynuowaniem politycznej walki. W 2017 r., wraz ze swoją fundacją, stworzył film dokumentalny, demaskujący ówczesnego premiera Dmitrija Miedwiediewa. Film „On wam nie Dimon” prezentuje dowody na domniemany skrywany majątek polityka. Film bardzo szybko zdobył popularność – w ciągu kilku tygodni od publikacji był obejrzany kilkanaście milionów razy. Do dziś można go obejrzeć na kanale YouTube Aleksieja Nawalnego, chociaż Sąd w Moskwie w 2017 r. nakazał usunięcie materiału z sieci:
Aleksiej Nawalny jako polityk współczesny. Wie, jaką siłę mają media społecznościowe
Film o Dmitriju Miedwiediewie jest tylko jednym z wielu, jakie zostały opublikowane w mediach społecznościowych związanych z Aleksiejem Nawalnym. Jego strona internetowa, założona wiele lat temu – Rospil.info (dziś Fbk.info) – stała się zresztą potężną instytucją. Zdecydowanie nie jest to zwykły blog. Wokół strony działa zarówno fundacja, jak i sztab współpracowników. Za pośrednictwem portalu każdy Rosjanin może zgłosić nadużycia ze strony władzy, także anonimowo, korzystając z tzw. czarnej skrzynki.
Strona okazała się politycznym strzałem w dziesiątkę, ponieważ Nawalny nie kojarzy się ze „zwykłym” establishmentem. W oczach wielu Rosjan jest osobą, która walczy o lepsze jutro dla zwykłych ludzi – ci z nadzieją i wdzięcznością zasilają go informacjami o szeregu nadużyć wierchuszki z różnych części kraju. Ponadto wspierają go finansowo. Strona, przynajmniej oficjalnie, utrzymuje się z darowizn zwyczajnych obywateli. To projekt non profit.
Aleksiej Nawalny ma dwa kanały na YouTube: Навальный LIVE oraz Алексей Навальный. Pierwszy z nich liczy sobie 2,4 mln subskrybentów, a drugi ponad 6,3 mln. Na obu kanałach regularnie pojawiają się nowe filmy - są to nie tylko filmy dokumentalne punktujące rosyjskich polityków (w tym np. dokument o powiązaniach korupcyjnych Prokuratora Generalnego Jurija Czajki), ale także komentarze polityczne. W ostatnim czasie Aleksiej Nawalny opublikował film „Pałac Putina”, który szturmem podbił rosyjski internet. Na początku lutego 2021 r. licznik YouTube wskazywał, że film obejrzano ponad 100 mln razy. Reportaż dowodził, że Putin posiada nieruchomość wartą 1,35 mld dol. W pałacu znajdują się prywatny teatr, kasyno, arboretum, szklarnia, a nawet 80-metrowy most, który prowadzi gości do herbaciarni. Rezydencja położona jest pod Gelendżykiem, u wybrzeży Morza Czarnego.
Film prezentuje zdjęcia wykonane za pomocą drona, który latał nad posiadłością. Kreml odciął się od reportażu Nawalnego, twierdząc, że pałac należy do prywatnego przedsiębiorcy (jego tożsamość nie została jednak ujawniona). Oficjalne dementi niczego jednak nie naprawiło – żaden wcześniejszy materiał Fundacji Nawalnego nie cieszył się tak dużym zainteresowaniem.
Navalny działa także na Instagramie. Jego profil (w lutym 2021) śledziło 4,5 mln użytkowników:
Ponadto dobrze funkcjonuje także archiwum działalności Nawalnego, które można znaleźć pod adresem Navalny.com.
Nieustanne kłopoty Nawalnego. Jego działalność to pasmo procesów i kontrowersji
Nawalny ma nieustanne kłopoty z prawem. Wielokrotnie bywał aresztowany, m.in. za wzywanie na wiece, niepodporządkowanie się poleceniom funkcjonariuszy policji. Karano go też grzywnami.
- W 2013 r. został skazany na 5 lat więzienia za działalność w spółce Kirowles – jak się później okazało, akt oskarżenia był sfabrykowany, a główny świadek w sprawie sam miał wyrok za inne malwersacje.
- W 2014 r. Nawalnego skazano na 3,5 r. pozbawienia wolności w związku z oskarżeniem o finansowe machinacje na szkodę Yves Rocher. Wyrok zawieszono jednak na 5 lat.
Zarówno w odniesieniu do jednego, jak i drugiego procesu, Trybunał Sprawiedliwości w Strasburgu zdecydował, że naruszono w nich prawo Nawalnego do uczciwego procesu. Wyroki wywołały szereg protestów wśród Rosjan. Po ich ogłoszeniu na ulicach Moskwy i Petersburga odbyły się demonstracje poparcia dla opozycjonisty.
W 2019 r. Nawalny po raz