"Klub 54" zajął się szkoleniem młodzieży

Sezon doświadczeń

"Klub 54" udział w II Polskiej Lidze Bilardowej rozpoczął w marcu ub.r. W swojej grupie (36 zespołów biorących udział w rozgrywkach podzielono na 5 grup po 6 lub 8 drużyn) łomżyniacy rywalizowali z bilardzistami z Warszawy, Łodzi, Sokółki i Tomaszowa Mazowieckiego.

- Ten sezon traktowaliśmy przede wszystkim jako możliwość ogrania się i zdobycia niezbędnego doświadczenia - wspomina Marek Kucisz, kapitan "Klubu 54". - Radziliśmy sobie całkiem nieźle, gdyż wygraliśmy z zespołami, z którymi mieliśmy wygrać. W pozostałych meczach, choć przegrywaliśmy, to jednak nie w jakimś dużym stosunku.

Drużyna występująca w składzie: Marek Kucisz, Karol Łupiński, Bartosz Kucisz, Grzegorz Konopka i Tomasz Gutowski rozgrywki zakończyła na 4. miejscu w grupie.

Nadzieja w młodzieży

Niestety, w tym roku zespół nie przystąpił do rozgrywek ligowych.
- Nie byliśmy w stanie skompletować składu na mecze - wyjaśnia Kucisz. - A nie chcemy oddawać spotkań walkowerem i jeszcze płacić za to kary pieniężnej.

Chcąc uniknąć podobnych problemów w przyszłości, Marek Kucisz zajął się szkoleniem młodzieży. Obecnie pod jego okiem trenuje sześć osób w wieku 13-16 lat.

- Chciałbym, żeby osoby te przez swoją ciężką pracę zaistniały na arenie ogólnopolskiej - przyznaje Kucisz. - Kto wie, może podobnie jak Sokółka doczekamy się reprezentantów kraju?

Liczy się psychika

Zdaniem opiekuna młodych bilardzistów, na sukcesy trzeba jeszcze poczekać.
- Żeby startować w turniejach, w bilard trzeba grać przynajmniej dwa lata - podkreśla Kucisz.

- Chodzi głównie o psychikę, gdyż na treningu można mieć umiejętności, ale kiedy jedzie się na turniej, to nagle o wszystkim się zapomina.

W bilard może grać każdy, a wszyscy, którzy chcą sprawdzić swoje umiejętności, mogą wziąć udział w turnieju eliminacyjnym Mistrzostw Polski Amatorów, który jeszcze w tym miesiącu odbędzie się z "Klubie 54". A w listopadzie do Łomży przyjadą najlepsi zawodnicy kraju na kwalifikacje Mistrzostw Polski Zawodowców.