Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobiety będą strajkować. Politycy są podzieleni

Julia Szypulska
Jerzy Doroszkiewicz
- Popieramy Ogólnopolski Strajk Kobiet i weźmiemy udział w marszu - zapowiadają działaczki podlaskiej Platformy Obywatelskiej, wśród nich posłanka i wicemarszałek województwa.

W czwartek zwołały w tej sprawie konferencję. Posłanka Bożena Kamińska i wicemarszałek Anna Naszkiewicz zadeklarowały, że solidaryzują się z kobietami przeciwnymi zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. Powodem Ogólnopolskiego Strajku Kobiet jest obywatelski projekt ustawy, zakazującej aborcji. Został on przyjęty do dalszych prac głównie głosami posłów PiS. Jednocześnie odrzucili oni drugi, także obywatelski projekt, który zakładał liberalizację przepisów w kwestii aborcji.

- Chciałabym zaznaczyć, że PiS oszukało ponad ćwierć miliona ludzi, którzy podpisali się pod odrzuconym projektem. Oszukało, bo w czasie kampanii PiS gwarantowało, że nie odrzuci żadnego obywatelskiego projektu ustawy w pierwszym czytaniu - mówiła Bożena Kamińska. - Sprzeciwiamy się temu, żeby kobiety nie miały możliwości decydowania o sobie, w swoim sumieniu. By były karane za aborcję karą pozbawienia wolności do lat pięciu.

Anna Naszkiewicz powołała się na stanowisko dotychczasowych Pierwszych Dam.

- Anna Komorowska, Maria Kaczyńska, Jolanta Kwaśniewska i Danuta Wałęsa mówiły w tej sprawie jednym głosem - dojrzałe, mądre, doświadczone kobiety, matki i babcie. Mówiły, że kobieta powinna mieć wybór - przypomniała wicemarszałek.

Dodała, że wprowadzenie całkowitego zakazu aborcji będzie fikcją. Bo im więcej zakazów, tym więcej sposobów na ich ominięcie. W ocenie działaczek PO, nie ma potrzeby zmiany prawa w tym zakresie. Życie poczęte chronione jest bowiem wystarczająco przez ustawę, która obowiązuje od ponad 20 lat i której wypracowanie było kompromisem wielu środowisk.

- Nie chodzi o to, czy popieram jeden czy drugi obywatelski projekt ustawy. Chodzi o to, że nie powinno się zmieniać obowiązującej ustawy - uważa Krzysztof Truskolaski, podlaski poseł Nowoczesnej. - To wywoływanie zupełnie niepotrzebnej wojny polsko-polskiej. Z drugiej strony, kontrowersyjna sprawa, wywołująca dużą społeczną dyskusję, to dobry sposób na przysłonięcie kilku innych spraw - dodaje.

Truskolaski zapowiada, że jeśli obowiązki mu pozwolą, także weźmie udział w marszu z okazji Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

Bardziej konserwatywne podejście do kwestii aborcji ma natomiast Adam Andruszkiewicz, podlaski poseł Kukiz ’15.

- Głosowałem za wprowadzeniem tego projektu antyaborcyjnego, tak to nazwijmy, do dalszych prac w komisjach - nie kryje. - Wydaje się, że warto rozważyć wprowadzenie poprawki, dotyczącej karania kobiet. Nie jestem zwolennikiem karania za aborcję z tego względu, że dokonanie jej i tak wiąże się z pewnymi obciążeniami psychologicznymi dla kobiety. Natomiast jestem za ochroną życia, ponieważ tak zostałem wychowany.

Niezbyt chętni do rozmowy na ten temat są za to posłowie PiS.

- Na razie nie będę wypowiadać się na ten temat - ucina Dariusz Piontkowski. - W tej chwili projekt jest w komisjach. Do głosowania nad nim jeszcze daleko.

Ogólnopolski Strajk kobiet odbędzie się w poniedziałek również w Białymstoku. Zbiórkę zaplanowano o godz. 13 przed budynkiem Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Skłodowskiej. Stamtąd marsz przejdzie ulicami miasta pod ratusz na Rynku Kościuszki, gdzie o godz. 18 zacznie się spotkanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna