Kobiety też się znęcają. Głównie nad dziećmi

Gdzie po pomoc?

Gdzie po pomoc?

Ofiary przemocy mogą zwrócić się po pomoc m.in. do stowarzyszenia "Wybór", tel. 87 566 24 44 lub 505 21 53 15; na oddział terapii przy ul. Sportowej, tel. 562 77 17, na policję, do ośrodka wsparcia, który działa przy PCPR, tel. 87 5659282, lub do hostelu w Dowspudzie, tel. 87 568 50 78.

Połowa osób uzależnionych od alkoholu stosuje przemoc - wynika z analiz Dziennego Oddziału Terapii Uzależnień w Suwałkach.

- Co trzecia osoba przyznaje się do tego - informuje Bożena Ostrowska, terapeutka. - A co czwarta stosuje przemoc po zaprzestaniu picia, w trakcie lub po zakończeniu leczenia.

Wczoraj w suwalskim ratuszu odbyła się konferencja poświęcona prowadzonym w mieście działaniom, które mają zapobiegać przemocy. Zajmuje się tym m.in. oddział terapii.

- W ciągu roku trafia do nas około 1300 osób uzależnionych - mówi Ostrowska. - Większość z nich nie ma pojęcia, co to znaczy przemoc. Niektórzy są jej ofiarami.

Np. w ubiegłym roku na oddział trafiła matka dwojga małych dzieci. Była pielęgniarką, pracowała w szpitalu i nadużywała alkoholu. Psychicznie znęcał się nad nią mąż. Groził, że jeśli wróci do domu po leczeniu, to ją zabije. Sprawą zajęła się policja.

- Z naszych danych wynika, że co dziesiąty sprawca przemocy, to kobieta - dodaje Ostrowska. - Często bywa tak, że występują one w podwójnej roli. Są ofiarami i sprawczyniami. Znęcają się nad swoimi dziećmi.
Dlaczego dochodzi do przemocy? Zdaniem specjalistów to skutek depresji, braku pracy, czy poczucia niskiej wartości.