To finał głośnej sprawy z końca minionego roku. Wówczas augustowian otrzymał z Brazylii nietypową przesyłkę, bo trzy grube bruliony. Dowiedziały się o tym, w wyniku działań operacyjnych, organy ścigania i zarekwirowały „prezent”. Niebawem okazało się, że miały nosa. Zeszyty były nasączone kokainą. Zdaniem ekspertów można było z nich wycisnąć około pół kilograma środka odurzającego, którego czarnorynkową wartość oszacowano na 200 tysięcy złotych. Natomiast gdyby podzielić kokainę na tzw. działki to można byłoby zarobić nawet pięć razy więcej.
CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Augustów. Odebrał paczkę z Brazylii i grozi mu 12 lat więzienia
Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Suwałkach, która w lipcu tego roku skierowała do sądu akt oskarżenia. A dzisiaj zapadł wyrok. Mężczyzna ma spędzić w więzieniu trzy lata i zapłacić 3200 zł grzywny. Sąd zdecydował też, że musi pokryć koszty sądowe, które przekroczyły 28 tysięcy zł i orzekł przepadek zeszytów.
Oskarżony mężczyzna był już wcześniej karany za handel narkotykami. Nigdzie nie pracuje. Od dzisiejszego orzeczenia sądu może się odwoływać.
Ministerstwo zdrowia walczy z dopalaczami. Kary mają być jak za narkotyki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
