Dzień wcześniej, w Kielcach odbędzie się również prezentacja ekip i zawodników - również na Rynku o godz. 18. W sumie, kolarze będą mieli do pokonania ponad 1200 kilometrów, w tym 14 262 metrów przewyższeń, 15 Premii Górskich PZU i 14 Premii Sprinterskich LOTOS oraz odcinek specjalny w Kazimierzu Dolnym.
Dwa etapy są idealne dla wspinaczy, trzy dla sprinterów, jeden etap dedykowany jest m.in. specjalistom od klasyka, a jeden to jazda indywidualna na czas, która będzie kluczowa w rywalizacji o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.
Rewelacyjnie zapowiada się obsada 79. edycji Tour de Pologne UCI World Tour. Szkoda jedynie, że na trasie nie zobaczymy naszych największych gwiazd - Rafała Majki i Michała Kwiatkowskiego. Po raz pierwszy od dziesięciu lat, na starcie zabraknie dwóch najlepszych polskich kolarzy.
Pechowy rok Polaków
Ten pierwszy, z powodu urazu musiał przedwcześnie zakończyć swój udział w Tour de France. A przecież podczas „Wielkiej Pętli” był kluczowym pomocnikiem Słoweńca Tadeja Pogacara, lidera UAE Team Emirates. Na trasie 16. etapu z metą w Foix, zaliczył dość nietypową przygodę. Podczas walki na jednym z podjazdów... zerwał się łańcuch w jego rowerze. Nasz rodak ukończył zmagania, lecz kontuzja, jakiej nabawił się podczas całego zdarzenia sprawiła, że kolejnego dnia nie był już w stanie rywalizować.
Wbrew zapowiedziom Michał Kwiatkowski również nie wystartuje w tegorocznym Tour de Pologne. 32-letni kolarz, zwycięzca z 2018 roku, został w ostatniej chwili wycofany ze składu brytyjskiej ekipy Ineos Grenadiers. Mistrz świata doznał kontuzji podczas czerwcowego Criterium du Dauphine we Francji. Badania wykazały naderwanie mięśnia półścięgnistego. W lipcu nie wystartował w Tour de France, do którego się przygotowywał, ale miał powrócić do ścigania w wyścigu w Polsce.
W barwach drużyny UAE Team Emirates zobaczymy natomiast innych wspaniałych zawodników m.in. Niemca Pascala Ackermanna, Diego Ulissiego i Davide Formolo z Włoch czy Szwajcara Marca Hirschi. Z kolei liderem Ineos Grenadiers będzie mistrz olimpijski z Tokio i zwycięzcę Giro d’Italia 2019, Ekwadorczyk Richard Carapaz.
Zaczynają w Polsce
Na polskich drogach, próbkę swoich nieprzeciętnych umiejętności sprinterskich pokaże zapewne Brytyjczyk Mark Cavendish (Quick-Step Alpha Winyl Team) - były mistrz świata i zwycięzca TdP z 2018 roku.
Organizatorzy podkreślają, że jak co roku, na Tour de Pologne zobaczymy przyszłe gwiazdy światowego kolarstwa. Jako przykład podają zwycięzcę ostatniej edycji Tour de France - Jonasa Vingegaarda (Jumbo-Visma), który kilka dni temu pokonał niesamowitego Pogacara. A przecież Duńczyk dał się poznać światu wygrywając w 2019 roku etap Tour de Pologne z Krakowa do Kościeliska.
- To potwierdza, że nasz wyścig odkrywa młode gwiazdy kolarstwa - powiedział Czesław Lang. - Ten zawodnik pięknie wywalczył koszulkę lidera Tour de France, a to u nas, w Kościelisku zaczynał swoją karierę.
https://cloud.langteam.com.pl/index.php/s/B7eTM8kr5NPZYo6
Świątek rozstaje się z trenerem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?