Pięćdziesiąt złotych wkładają zwykle do koperty przekazywanej księdzu suwalczanie. Tak przynajmniej deklarują. Ks. Lech Łuba, proboszcz parafii pw. św. Kazimierza Królewicza ma wątpliwości, czy to nie zawyżona średnia.
- To nie wstyd, jak ktoś nie daje nic - dodaje. - To ma być przecież ofiara prosto z serca.
Gorzej z roku na rok
Sezon kolędowania rozpoczął się na dobre. Duszpasterze ze wszystkich parafii odwiedzają w domach swoich wiernych, by porozmawiać, wspólnie pomodlić się i... zebrać ofiarę. W Suwałkach nie było słychać, aby, jak np. w jednej z białostockich parafii, gdzie proboszcz sugerował datek w wysokości 300 zł, z ambon padały jakiekolwiek kwoty.
- Nie ma taryfikatora - mówią suwalscy duchowni.
O hojności parafian opowiadają jednak niechętnie. Zauważają jedynie, że jest z tym coraz gorzej. - Ludzi w parafii mamy też znacznie mniej niż kiedyś - mówi ks. Antoni Gabrel z parafii Matki Bożej Miłosierdzia. - Więcej jest osób starszych. A nie są one zazwyczaj dobrze sytuowane.
Ile wypada dać?
Z przeprowadzonej przez nas sondy wnioskować można, że średnio do koperty wkładamy około 50 zł.
- Na więcej mnie nie stać - mówi Hubert Graczykowski, suwalczanin. - Ale mniej to już też nie wypada dać.
Niektórzy twierdzili jednak, że i to za dużo.
- Wkładam co roku 20 zł - przyznaje Halina Koniaszewska. - Jestem samotna i schorowana, to i tak dla mnie spory wydatek.
Jak nie stać, nie ma się z czego tłumaczyć
Co na to księża?
- 50 zł, to zdecydowanie powyżej średniej - mówi ks. Antoni Gabrel. - Zdarza się, ale niezbyt często.
Ks. Łuba dodaje, że jeśli ktoś chce ofiarować dużą sumę, prosi, by wpłacić ją na parafialne konto bankowe.
Duszpasterze podkreślają, że ofiara, to nie obowiązek.
- Nie wszystkich na nią stać - mówi ks. Lech Łuba. - Parafianie tłumaczą się nam z tego, ale nie mają po co, my to przecież rozumiemy.
Niektórzy próbują czasem obrócić wszystko w żart.
- Jeden z moim parafian kiedyś podczas kolędy powiedział, że nie może dać na ofiarę, bo nie ma koperty - opowiada ks. Lech Łuba. - Przyznałem mu rację. To rzeczywiście byłoby nieestetyczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?