Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koledzy z rady chcą się złożyć mu na obiad

azda
Piotr Dąbrowski, ciągle czuje się urażony i twierdzi, ze całe zamieszanie powstało nie z jego winy.
Piotr Dąbrowski, ciągle czuje się urażony i twierdzi, ze całe zamieszanie powstało nie z jego winy. W. Wojtkielewicz
Piotr Dąbrowski wciąż ma żal o to, że nie mógł wejść do prezydenckiego namiotu

Jeśli tak panu radnemu zależy, to zrzucimy się po 2 zł i zafundujemy panu obiad w restauracji - mówił podczas czwartkowej sesji rady miejskiej w Michałowie jej przewodniczący Bogusław Ostaszewski.

Gorąca dyskusja rozgorzała wokół listu, jaki radny miejski Piotr Dąbrowski wysłał do prezydenta RP. Skarżył się w nim na to, że nie został wpuszczony na spotkanie z głową państwa, które w połowie września odbyło się w Michałowie. Po oficjalnym przywitaniu mieszkańców, zaproszeni goście wzięli udział w kameralnym spotkaniu z prezydentem. Właśnie na nie radny nie został wpuszczony. Swoimi skargami podzielił się także ze "Współczesną".

- Takie zachowanie radnego godzą w dobre imię naszej rady miasta - mówił wczoraj Marek Nazarko, burmistrz Michałowa. - Na spotkanie w namiocie i odbywający się tam poczęstunek nie zaproszono wielu zaszczytnych gości m.in. księży czy innych radnych. Nie wiem czym radny Dąbrowski zasłużył się dla naszej gminy, by czuć się lepszym od innych.

Podobne zdanie wyraziło wielu radnych z przewodniczącym na czele. Od zachowania Dąbrowskiego odcięły się nawet radne, które tak jak on przypisywane były do antyburmistrzowskiej opozycji.

- Tu nie chodzi o obiad, którego nawet nie było, tylko o prawo do reprezentowania gminy na zewnątrz - tłumaczył Piotr Dąbrowski. - Ale jak widzę od dawna jestem tu dyskryminowany. Przez jakiś czas, po tym jak skrytykowałem wydatki na stół, przy którym odbywają się sesje, ustawiono mi z boku specjalną ławkę, przy której siadałem podczas obrad.

Burmistrz i wielu radnych ubolewało, iż wokół historycznego wydarzenia jakim był przyjazd głowy państwa narosły takie kontrowersje. Problem omawiano ok. godziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna