Kolejki nie odstraszają

Dodatkowe dyżury

Dodatkowe dyżury

Urząd Skarbowy w Łomży organizuje też dodatkowe dyżury:
s 21 marca, godz. 9-13 - dla podatników zrzeszonych w Polskim Związku Niewidomych (budynek MBP przy ul. 3 Maja 3A)
s 28 marca, godz. 9-13 - dla osób głuchoniemych (w Urzędzie Skarbowym przy ul. Polowej 47, pokój nr 27).
s 11 kwietnia, godz. 9-13 - dla tych, którzy w ub. r. uzyskiwali przychody zagraniczne (US, pokój 28).

Nawet ponad godzinę trzeba odstać w urzędzie, by złożyć zeznanie podatkowe. A przecież można zrobić to szybciej i łatwiej.

Ponad 15,4 tys. osób złożyło już PIT-y za ub. rok w łomżyńskiej skarbówce. To niewielki wzrost w porównaniu z analogicznym okresem w poprzedniej kampanii podatkowej (wówczas wpłynęło 14,8 tys. zeznań).

Po co czekać?
W urzędzie przy ul. Polowej działają wszystkie okienka, a i tak swoje trzeba odczekać. Czasem nawet godzinę.

- Są stanowiska, gdzie można tylko złożyć wypełniony PIT, ale wszyscy wolą, aby od razu przy nich wprowadzić dane do systemu Poltax, a to trochę trwa - tłumaczy Ireneusz Wierzbowski, naczelnik Urzędu Skarbowego w Łomży.

Czekania w ogóle dałoby się uniknąć, gdyby podatnicy korzystali z możliwości rozliczenia się za pośrednictwem strony www.e-deklaracje.mf.gov.pl. W Łomży w ten sposób rozliczyło się do tej pory 1173 osób (niecałe 8 proc. zeznań). W całym województwie podlaskim blisko 12 tys. podatników rozliczyło się przez internet spośród ponad 100 tys., którzy już złożyli zeznania.

- Trochę mnie to dziwi, że ludzie nie chcą korzystać z udogodnień - przyznaje naczelnik Wierzbowski. - Zawsze zachęcam do elektronicznego składania zeznań podatkowych. Bez tracenia czasu w kolejkach i bez dodatkowych kosztów. Można usiąść wieczorem przy kawie lub herbacie i poświęcić na to 10 - 15 minut.

A i tak w tym roku z systemu e-deklaracji skorzystało w Łomży niemal trzy razy więcej osób, niż w ubiegłym. Wpływ na to mogła mieć zmiana przepisów - w tym roku odstąpiono od konieczności dostarczenia do US upoważnienia przez współmałżonka przy wspólnym rozliczaniu PIT-a.

Nie dla wygody urzędnika
Jak tłumaczy Ireneusz Wierzbowski, promowanie przez skarbówkę internetowej formy rozliczeń nie wynika z chęci odciążenia urzędników od pracy. Chodzi o korzyści dla podatnika. Dlaczego więc tak mały odsetek osób z tego korzysta?

- Co roku rozliczam się w tradycyjny sposób, już się po prostu przyzwyczaiłem - mówi Artur Zakrzewski, który wczoraj osobiście składał zeznanie w łomżyńskim US. - Trochę też obawiam się, że w internecie mógłbym coś wypełnić źle.

Naczelnik Wierzbowski przewiduje, że z czasem coraz więcej osób, zwłaszcza młodych, będzie składać PIT-y w Sieci i upowszechni się to tak samo, jak płacenie rachunków e-przelewami.

Dla tradycjonalistów
Skarbówka idzie jednak na rękę również tym, którzy z nowymi technologiami są na bakier. W najgorętszym okresie kampanii podatkowej wydłużone są godziny pracy urzędu (w każdy poniedziałek do godz. 18 oraz 27 i 30 kwietnia, ostatniego dnia kampanii - również do godz. 18).

Z kolei 10 marca, w sobotę, planowany jest "Dzień otwarty" (od godz. 9 do 13), głównie dla tych, którzy w ciągu tygodnia nie mają możliwości odwiedzenia urzędu. Na miejscu zawsze można uzyskać wszelkie porady. Najczęściej podatnicy pytają o warunki, jakie trzeba spełnić, by rozliczyć się ze współmałżonkiem i o limity, jakie obowiązują na ulgi ("na dzieci", Internet, czy rehabilitację).