Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny akt oskarżenia przeciw policjantowi Jakby chciał, żeby go wyrzucili.

(tom)
Archiwum
Razem ze swoim znajomym miał dotkliwie pobić pewnego augustowianina.

Ale Paweł L., obecnie były już policjant, nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że to dzięki jego interwencji nie doszło do bójki. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.

Rozjemca czy agresor

Był wieczór 9 października ub.r. Paweł L., doświadczony augustowski policjant, skończył już służbę. Wraz ze znajomym jechał samochodem jedną z miejskich ulic. Jak twierdzi, chcieli wyprzedzić inne auto. Jego kierowca jechał wolno, po czym nagle przyspieszał. Z pojazdu wychylali się jacyś ludzie, machali rękami, coś krzyczeli. W końcu samochód się zatrzymał. I wtedy miało dojść do starcia między kierowcami. Paweł L. twierdzi, że występował w charakterze rozjemcy.
Jednak prokuratura widzi to zdarzenie zupełnie inaczej. Według aktu oskarżenia, L. razem ze swoim znajomym okładał kierowcę drugiego pojazdu pięściami, kopał i dusił. Na koniec wymusił od niego podanie danych osobowych. Mężczyzna został dotkliwie pobity. Pawłowi L. grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

Najpierw zawieszony, później wyrzucony z policji

To już druga sprawa, w którą ten funkcjonariusz jest zamieszany. W 2011 r. prokuratura oskarżyła go o grożenie byłej żonie i jej partnerowi. Proces ciągnął się przez dwa lata. W listopadzie ub.r. policjant został uznany za winnego i skazany na rok więzienia w zawieszeniu. Od wyroku odwołał się.

Kiedy ta ostatnia sprawa ujrzała światło dzienne, Paweł L. został zawieszony w obowiązkach. Ponieważ jednak okres zawieszenia minął, mógł wrócić do pracy.
Komendant powiatowy policji w Augustowie zawiesił go ponownie, gdy wyszła na jaw sprawa pobicia kierowcy samochodu. Sytuacja policjanta nie zmieniła się nawet wówczas, gdy na początku lutego br. usłyszał prokuratorskie zarzuty. Wciąż był zawieszony. Jednak niedługo potem komendant zmienił zdanie i postanowił wydalić Pawła L. ze służby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna