Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolno. Kierowcy ze szpitala skarżą się na dyrekcję

Jba
Skierowali oficjalne pismo do radnych, domagając się zmuszenia dyrektor do wypłaty dodatku covidowego. Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Powiatu Kolneńskiego dwukrotnie pochyliła się nad sprawą , po czym odmówiła rozpatrzenia skargi. Powód? Radni powiatowi nie czują się kompetentni. Wczoraj podjęli specjalną uchwałę w tej sprawie.

Aż 12 z 14 obecnych na sesji radnych poparło uchwałę, w której stwierdzają, że radni powiatu nie są właściwi do rozpatrzenia skargi.

W uzasadnieniu podjętej uchwały tłumaczą, że pracownicy szpitala mogą dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej. Ponadto radni powiatowi uważają, że nie mają kompetencji, aby zobowiązać dyrektor szpitala do wypłaty świadczeń. Takie uprawnienia ma Państwowa Inspekcja Pracy.

Kierowcy karetek Szpitala Ogólnego w Kolnie złożyli skargę na dyrektor placówki w połowie lipca br. Ich zdaniem, byli bezpośrednio narażeni na zakażenie Covid-19, ponieważ w czasie pracy wozili wymazy covidowe do laboratoriów oraz przewozili zwłoki zmarłych na Covid – 19. W związku z tym, jak twierdzą, należy im się jednorazowy dodatek covidowy, w wysokości 5 tys. złotych.

Krystyna Marianna Dobrołowicz, dyrektor Szpitala Ogólnego w Kolnie, odmówiła im tego świadczenia, bo nie stwierdziła przesłanek, które uprawniałby kierowców do wypłaty dodatku. Jak wyjaśnia, panowie w okresie kiedy szpital udzielał usług dla pacjentów covidowych, nie byli zatrudnieni, jako kierowcy karetek, a jako kierowcy samochodów osobowych, które posiada szpital.

- Wozili materiał do laboratoriów, które wykonywały testy na covida. Ten materiał był zabezpieczony wcześniej, w skrzynkach, panowie nie mieli styczności z pacjentem - zapewnia Dobrołowicz.

I dodaje, że rzeczywiście uczestniczyli w wywózce ciał, ale nie robili tego codziennie, a jedynie kiedy istniała taka konieczność.

-Dodatek przysługuje, jeśli pracownik świadczy usługi przez 21 dni, czyli 168 godzin. W tym wypadku w żaden sposób tutaj to się nie kwalifikuje. Ci panowie, nie byli wykazywani. Dodatek dostał kierowca karetki, która świadczyła usługi przewozu osób, związanych z covidem. Ci panowie odmówili takiej pracy. Ze względu na wiek nie chcieli się narażać, a jeden z panów nie posiadał uprawnień do prowadzenia karetki - wyjaśnia dyrektor kolneńskiego szpitala.

I dodaje, że skarga to bezpodstawne robienie zamieszania.
- Panowie mogą iść do sądu. Swoją decyzję podjęłam na podstawie opinii prawnej - mówi dyrektor.

zdjęcie ilustracyjne

Ratownicy biorą sprawy w swoje ręce. Składają wypowiedzenia

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kolno.naszemiasto.pl Nasze Miasto