46-letni mężczyzna, zameldowany w okolicach Makowa Mazowieckiego przyjeżdżał do Kolna autobusem. Ukradzioną miedź wywoził do Szczytna, gdzie sprzedawał ją w punkcie skupu złomu. Od pewnego czasu nie przebywał w miejscu zameldowania i prowadził wędrowny tryb życia. Cały czas ukrywał się bowiem przed organami ścigania. Jest on już wielokrotnie karanym recydywistą, a dodatkowo powinien przebywać w więzieniu i odbywać karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Teraz jest już pod nadzorem policji.
Złodziej przyznał się wyłącznie do kradzieży miedzianych przewodów. Z okradzionych nocami gospodarstw ginęły jednak także rowery i elektronarzędzia.Nie ma więc pewności, że działał sam. Być może jest więc on członkiem większej szajki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?