Kotłownia znajdująca się w centrum miasta, obok dworca PKS, zostanie w końcu rozebrana. Gigantyczny komin wizytówką miasta bynajmniej nie jest.
Plany likwidacji kotłowni pojawiły się już kilka lat temu. Suwalskie władze zapowiadały, że obiekt zniknie raz na zawsze. Chodzi nie tylko o względy estetyczne, ale też o to, że właścicielowi - Przedsiębiorstwu Energetyki Cieplnej kotłownia w tym miejscu nie jest już potrzebna.
Rozbiórka obiektu była zapowiadana od paru lat. Ostatecznie ma się dokonać w przyszłym roku. Działkę po kotłowni PEC zamierza wystawić na przetarg.
Co w tym miejscu powstanie?
Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy suwalskiego ratusza mówi, że władze miasta opowiadają za zabudową śródmiejską. Teren nie będzie więc z całą pewnością przeznaczony na domy jednorodzinne. Władze myślą raczej o blokach mieszkalnych, nawet kilkunastopiętrowych, podobnych do tych, jakie znajdują się po drugiej stronie ulicy.
W planach jest także zagospodarowanie całego terenu znajdującego się za kotłownią. Należy on jednak do PKP. Kierownictwo tej instytucji zwleka jednak z jednoznaczną odpowiedzią na pytanie dotyczące swoich zamiarów w tej kwestii.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?