W ocenie Temidy poborca działał zgodnie z prawem. W takiej sytuacji egzekucję może powstrzymać jedynie ugoda zawarta z radą wierzycieli. Takie spotkanie ma się odbyć 8 lutego.
Nie dostaną zasiłków
Jak informowaliśmy, urząd miasta nie rozliczył się za prowadzoną w końcu lat 90. budowę oczyszczalni ścieków. Dla inwestora zastępczego, czyli Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Realizacji Inwestycji winny jest ok. 1,4 mln złotych plus odsetki karne. W sumie zobowiązanie wynosi blisko 4 mln zł.
Ponieważ miasto nie chce płacić pieniędzy, bo uważa, że inwestycja została źle wykonana sprawa trafiła do sądu. Kilka tygodni temu Sąd Apelacyjny w Białymstoku, po raz drugi uznał, że syndyk upadłego już WPRI słusznie upomina się o pieniądze.
- Będziemy składać kasację od tego wyroku - zapowiadał Jan Stanisław Kap, burmistrz Sejn.
Tymczasem komornik zablokował konta urzędu miasta. Po interwencji wojewody zgodził się jedynie na wypłatę wynagrodzeń.
- Obawiamy się, że blokada kont uniemożliwi wypłatę świadczeń dla najuboższych - mówi Jolanta Gadek, rzecznik prasowy wojewody. - Dlatego w dalszym ciągu będziemy występować w roli mediatora.
Chcą spłacić połowę
Spotkanie z radą wierzycieli WPRI zaplanowane jest na 8 lutego. Władze Sejn chcą zaproponować wierzycielowi około 2 mln złotych, czyli należność główną i jedną piątą należnych odsetek. Czy propozycja zostanie przyjęta, nie wiadomo. Dwa lata temu rada wierzycieli proponowała ugodę. Chciała wówczas, by miasto zapłaciło, poza główną kwotą, 75 procent odsetek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?