Kompetencje miękkie, jakość wykształcenia, czy współpraca z biznesem? Jak zachęcić przyszłych inżynierów do edukacji?

Jak podkreślił minister nauki i szkolnictwa wyższego Marek Gzik, wykształcenie przyszłych inżynierów jest kluczowe, aby odpowiedzieć na potrzeby rynku, jednak najpierw trzeba w szczególności pochylić się nad jakością edukacji, którą oferują uczelnie.

- Kierunki lekarskie były uruchamiane na akademiach medycznych, nagle takie kształcenie oferują uczelnie do tego nie przystosowane, wystarczyła zgoda ministra Czarnka - stwierdził Marek Gzik, minister nauki i szkolnictwa wyższego. - Tracimy lekarzy, bo mają lepsze płace za granicą, a każdy może teraz u nas skończyć studia medyczne. To, że osoby z mniejszych ośrodków mają taką szansę, a nie mają wystarczających środków finansowych to dobrze, ale zawód lekarza ma wartość społeczną. Pamiętajmy, że jeśli poziom wymagań i jakości absolwenta zostanie obniżony, będą nas w przyszłości leczyć - dodał.

Według raportu opracowanego przez INFUTURE.INSTITUTE na zlecenie Akademii górniczo-hutniczej, nowe kierunki studiów mają być odpowiedzią na zmieniające się potrzeby kompetencyjne. Jak zaznacza Marek Gzik, raport pokazuje dobry kierunek, w którym uczelnie powinny zmierzać, należy jednak pamiętać, że źródło wiedzy i kierunki kształcenia są niezwykle istotne.

- To nie jest łatwa rzecz do pogodzenia - przyznaje. - W ciągu dwudziestu lat wiele się zmieniło. Zagraniczni eksperci pozytywnie oceniają potencjał naszych ośrodków badawczych i jakość ich kształcenia. Jeśli mamy silnych naukowców, mogą kształcić kolejne kadry - wyjaśnia. - Chcemy dać szansę tym najlepszym i wyedukować ich na wysokim poziomie. Musimy kształcić lepiej absolwentów na potrzeby przemysłu - dodał.

Anna Karyś-Sosińska, członek zarządu, dyrektor dyrektor pionu zarządzania zasobami ludzkimi w firmie Budmimex SA, zgodziła się z ministrem, że należy dbać o to, aby uczelnie kształciły wykształconych inżynierów, powinny także rozwijać wśród swoich studentów kompetencje miękkie, które są dzisiaj pożądane na rynku.

- Tą wiedza twarda jest niewątpliwie bardzo ważna i bardzo istotna - zaznacza. - Zależy nam jednak na tym, żeby inżynier miał także rozwinięte dobrze kompetencje miękkie, co jest ważne i potrzebne. Musi mieć umiejętność do dostosowania się, być elastyczny i posiadać chęć nieustannego uczenia się i budowania relacji. Komunikacja powinna być przedmiotem edukacji duzo wcześniej. Wypalenie, stres - z tym mierzą się współcześni pracownicy. Musimy przygotować do tego ludzi już we wcześniejszych etapach edukacji - dodaje.

Wszyscy prelegenci zgadzają się jednak z raportem - w kontekście zmian gospodarczych, technologicznych, społecznych i środowiskowych konieczne jest zredefiniowanie tego, kim w przyszłości ma być inżynier. Według raportu trzy czwarte firm skoncentrowanych na inżynierii doświadcza trudności w związku z ograniczoną dostępnością talentów, zwłaszcza w obszarach inżynierii danych i analityki, czy cyberbezpieczeństwa.

- Mamy problem z ilością inżynierów, aby zaprosić młodych ludzi do studiowania trudnych kierunków. Musimy rozwiązać zagadnienie kierunków zawodowych. Musimy zachęcić młodzież. Jak? Pieniądzem! Musimy zachęcić młodych. Rolą państwa jest utrzymanie potencjału dydaktycznego. Jakiego inżyniera potrzebujemy? Z otwartą głową i z bazową bazą umiejętności. Specjalistą stanie się u nas po paroletnim stażu, pracy. Musimy jednak sprawdzić, żeby inżynierów bazowych był dostatek.

Według raportu AGH w ciągu ostatnich pięciu lat o ponad połowę - 53 proc. wzrosła liczba ogłoszeń o pracę dla inżynierów, w której wymagane są tzw. umiejętności zielone. Z kolei inne badania mówią o tym, że aż 92 proc. respondentów twierdzi, że należy skupić się na wyzwaniach związanych z etyką w inżynierii.

- Wszyscy mamy świadomość tego, w jak dynamicznych czasach żyjemy i jakie kompetencje będą nam niezbędne, żeby udźwignąć potrzeby współczesnego świata. Uważam, że wrażliwość osób zajmujących się technicznymi rzeczami, na zmiany kulturowe czy klimat, powinno być brane pod uwagę. W jaki sposób będą wykształceni przyszli absolwenci danych uczelni, będzie zależało od tego, na jakie wartości będziemy mogli to przełożyć w biznesie. To ci ludzie będą kreować dla nas świat - zaznacza Przemysław Bokwa, prezes zarządu Grupy PBI.

Jak wskazuje raport, redefinicja roli inżyniera powinna uwzględniać zmianę w kierunku technologicznego humanisty, łączącego wiedzę z nauk ścisłych, inżynierii, humanistyki, etyki, zmian środowiskowych i społecznych. To z kolei ma prowadzić do zmian w edukacji, która powinna przekroczyć granicę tradycyjnych dyscyplin inżynierskich.

- Wiedza, którą chcemy wyegzekwować musi pokrywać się z oczekiwaniami rynku pracy. We współpracy nauki z biznesem da się to zrobić - zaznacza minister Marek Gzik. - Ministerstwo pracuje zaledwie od stycznia, niestety więcej tracimy czasu na naprawianie po naszych poprzednikach, jednak już budujemy zespół do współpracy nauki z biznesem. W wymiarze kształcenia jest to ważne - zapowiada.

Głównym patronem medialnym wydarzenia jest Polska Press Grupa, wydawca m.in. serwisu i magazynu „Strefa Biznesu”, 22 serwisów i dzienników regionalnych, ponad 500 serwisów miejskich, skonsolidowanych pod marką NaszeMiasto.pl, ogólnopolskiego portalu informacyjnego i.pl oraz serwisów e-commerce, branżowych i tematycznych, w tym: Sportowy24.pl, Gol24.pl, Telemagazyn.pl i Shownews.pl.