Matka miała 3 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu, ojciec był tylko odrobinę trzeźwiejszy.
W stanie kompletnego zamroczenia małżeństwo z podsejneńskiej wsi zajmowało się dwuletnim synkiem.
Sąsiedzi usłyszeli płacze chłopczyka i wezwali policję. Dziecko trafiło do szpitala, rodzice spędzili noc w izbie zatrzymań. Będą odpowiadać za narażenie malca na utratę życia i zdrowia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!