Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec bitwy o milion

(yes)
Jedna z blokad zorganizowanych wiosną ubiegłego roku przez rolników
Jedna z blokad zorganizowanych wiosną ubiegłego roku przez rolników Archiwum
Suwalszczyzna. Przepychanki trwały półtora roku, ale przed dwoma tygodniami wreszcie rozpoczął się remont parokilometrowego odcinka drogi od góry Rajmona do Przejmy Wielkiej.

Pieniądze na inwestycję w połowie 2006 r. obiecał resort obrony narodowej, żeby skłonić rolników do zaniechania protestów przeciw budowie stacji radarowej na potrzeby NATO.

- Ten milion złotych mamy wprawdzie tylko na papierze, ale chyba go dostaniemy. Przekazany zostanie przez urząd wojewódzki. Dlatego zaczęliśmy prace. Przed zimą już raczej nie zdążymy, ale na wiosnę, mam nadzieję, samochody nie będą na wybojach łamać resorów - mówi Mariusz Grygieńć, wójt Szypliszek.

Jak informowaliśmy, wojskowa inwestycja w gminie chętnie odwiedzanej przez turystów od początku budziła kontrowersje. Miejscowi obawiali się, że zeszpeci ona krajobraz, bali się też skutków szkodliwego promieniowania.

Wojsko nie chciało ustąpić, pomimo coraz bardziej zdecydowanych protestów. Przedstawiciele MON wielokrotnie spotykali się z mieszkańcami.

- Radar dla ludzi i środowiska jest równie bezpieczny jak mikrofalówka. A kopuła na górze będzie dodatkową atrakcją turystyczną - bezskutecznie przekonywał pułkownik z naukowymi tytułami.

Budowlane ekipy w Przejmie pojawiły się wiosną ub. roku. Jeżdżące tam i z powrotem ciężarówki kompletnie zniszczyły drogę. Zdesperowani rolnicy parokrotnie zorganizowali blokady. Musiała interweniować policja.

Kompromis zawarto, gdy wojsko obiecało, że na remont żwirówki gmina dostanie 1 mln zł. Minęło kilka miesięcy i okazało się, że nikt nie zamierza wyasygnować nawet złotówki. Resort obrony narodowej odsyłał do wojewody podlaskiego, ten do marszałka województwa, który twierdził, że już za późno, aby inwestycję uwzględnić w kontrakcie regionalnym.

Władze gminy po raz kolejny musiały sięgać po argumenty siłowe. Zagroziły, że przez drogę nie pozwolą przeprowadzić do radaru kabla energetycznego. Poskutkowało. Wójt wierzy, że to koniec bitwy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna