W sobotę góra pod Gołdapią będzie sceną zawodów w zjeżdżaniu na byle czym.
- Zapraszamy do zabawy. Tu liczy się tylko dobry humor, pomysł i fantazja. Nie oceniamy czasu przejazdu i jego stylu - mówią organizatorzy imprezy, która zakończy tegoroczny sezon na Pięknej Górze.
Dla każdego znajdzie się worek ze słomą, aby tylko byli chętnie do zjeżdżania.
W ubiegłym roku na słomianych sankach najlepiej jeździli Mateusz Sieczkowski i Artur Diwa. Byle co było zaś w przypadku Wojciecha Rudziewicza i Krystiana Brzostowskiego wanną. To tym pojazdem ekipa "Ochrony Pięknej Góry" wygrała zawody. Drugi był "sraczyk" (sedes na płozach) Artura Diwy, a trzeci żłóbek Wojciecha Rawinisa.
Właściciele Centrum Sportowo - Rekreacyjnego Zajazd "Piękna Góra" - Rudziewicz są zadowoleni z zimowego sezonu narciarskiego. Tej zimy stoki były wręcz oblegane przez amatorów szusowania.
W poprzedni weekend odbyły się tam Otwarte Mistrzostwa w Narciarstwie Alpejskim i Snowboardzie. Zawodnicy zjeżdżali parami w slalomie równoległym. Podium dla zwycięzców ustawiano aż 12 razy, bo tyle było kategorii rywalizacji.
Okolice Gołdapi to wymarzone miejsce do uprawiania narciarstwa. Za tydzień 12 marca w Lesie Kumiecie rozegrane zostaną Otwarte Mistrzostwa Gołdapi w Narciarstwie Klasycznym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?