Koniec świata 2012. Baba Vanga jednak stawia na 5079 rok

Na 21.12.2012 rok zakończenie świata zostało przewidziane przez Majów. Wtedy ma dojść do przebiegunowania ziemi, które opisał w swojej książce "Proroctwo Oriona na rok 2012", Patrick Geryl. Spowoduje to wielkie zniszczenia, kataklizmy, śmierć miliardów ludzi, dojdzie do ogromnych zmian klimatycznych. Z tej katastrofy wyjdzie jedynie niewielka część ludzkości.

Według NASA do zagłady dojdzie w 2013 rok. Ma rozpętać się burza słoneczna, która spowoduje, że nasza sieć energetyczna całkowicie padnie i zostaniemy pozbawienie prądu, ponieważ dojdzie do stopienia transformatorów. Naukowcy wysnuli takie wnioski z badań aktywności słońca. Jeżeli padnie sieć energetyczna, niemożliwy będzie przemysł i komunikacja.

W 2036 roku może dojść do zderzenia asteroidy Apophis z ziemią. Następstwem tego zderzenia mają być fale tsunami i wybuch porównywany z eksplozją termojądrową. Asteroida została nazwana imieniem mitologicznego demona ciemności i chaosu pod postacią węża. Jest on wrogiem słońca reprezentowano przez boga Re.

Izaak Newton także był jednym z odkrywców kolejnej daty zagłady. Wyczytał z Biblii, z Księgi Daniela, że nasza planeta przestanie istnieć w 2060. Nadejście Mesjasza ma być poprzedzone okresem wojen i śmiertelnych epidemii.

Możliwe jest, że jeżeli ludzkość przeżyje te wszystkie poprzednie końce świata to w dalekiej przyszłości czekają nas kolejne. W 2880 roku prawdopodobnie nastąpi zderzenie ziemi z planetoidą (29075) 1950 DA. Mimo, że jej uderzenie ma jedynie 0,33 proc. prawdopodobieństwa to pasjonaci doszukujący się kolejnych dat zakończenia ludzkości widzą w niej potencjalną datę zakończenia świata.

Inną wyznaczoną datą końca świata jest 1 listopada 4006. Dzień zagłady wyczytała z obrazu Leonarda Da Vinci "Ostatnia wieczerza" włoska badaczka Sabrina Sforza Galitzia. Odkryła ona zagadkę matematyczno-astrologiczną, z której wynika, że w 4006 roku nastąpi wielki potop.

Z kolei bułgarska jasnowidza Baba Vanga przepowiedziała, że w 5079 nastąpi zdarzenie, która ona nazwała mianem końca świata. Jest to ostatnia data dotycząca jej przepowiedni.

Także bardzo popularną datą jest 15 sierpnia, kiedy przypada w niedzielę. Ostatnio ta data przypadła na niedzielę w minionym roku jednak nic się nie wydarzyło. Taką datę wyznaczył polski anonimowy jasnowidz, niecały miesiąc przed rozpoczęciem II wojny światowej. Tego dnia, od godziny 10 do 12, ma rozszaleć się ognista burza, która w skutkach będzie podobna do biblijnego potopu. Tego dnia Bóg ma przypomnieć ludzkości, że to On jest władcą wszechświata.