Koniec świata? Nie jutro!

Sonda

Sonda

Czy boisz się końca świata?
Agnieszka Grabowska, Białystok:
- Nie wydaje mi się, aby jutro miał nastąpić koniec świata, jest to po prostu niemożliwe. Koniec świata nie nastąpi wcześniej niż za sto lat.

Bożena Szymczak, Białystok:
- Bardzo realnie stąpam po ziemi i sądzę, że ta data nie ma jakiegoś szczególnego znaczenia. Przepowiadanie nie ma sensu - nikt nie może wiedzieć co się zdarzy w przyszłości.

Agnieszka Cichocka, Białystok:
- Nie, nie wierzę żeby świat miał się skończyć jutro. Do tej pory żadne przepowiednie i magiczne daty się nie sprawdzały. Trzy ósemki to może być po prostu szczęśliwa liczba.

Użytkownicy forów internetowych i ludzie jadący autobusem do pracy dyskutują od paru dni, czy w piątek, 8 sierpnia będzie koniec świata? Niektórzy twierdzą, że tak. Inni traktują temat z przymróżeniem oka. A co na to wróżbici?

- Koniec świata? Nic z tych rzeczy. Uważam wręcz przeciwnie, że będzie to data bardzo szczęśliwa. Taka kumulacja szczęścia - mówi wróżka Elleni. Według kalendarza Majów ów koniec przypada na rok 2012. Według niektórych przepowiedni, to właśnie wtedy obudzi się śpiące wojsko, które nigdy nie walczyło i nie miało wojen. Od tego się zacznie. Jak więc patrzeć na dzisiejszą datę?

- To półrocze będzie dla nas bardzo korzystne. Jako wróżbita i jasnowidz uważam, że przyjdzie nam jeszcze poczekać na koniec świata - śmieje się Elleni.

A jak do sprawy końca świata podchodzi religia chrześcijańska? Ósemka to liczba obrazująca nieskończoność. Załoga Arki Noego liczyła sobie osiem osób. A trzy ósemki w alfabecie greckim znaczą - "Jezus". Niektórzy w związku z tym sądzą, że dziś na Ziemię zstąpi Chrystus. Znaczeń tej cyfry jest o wiele więcej.

- Obawy związane z jakąś konfiguracją cyfr w datach powtarzają się dość często. Przypomnijmy sobie chociażby przełomy wieków. Człowiek wierzący nie powinien z tego powodu ulegać strachowi czy panice. Powinien zaufać do końca Bogu a nie przejmować się "podejrzanymi" datami - mówi ksiądz Andrzej Dębski.

Tak więc nie ma się czego bać. Trzeba przygotować się na szczęśliwy dzień. I należy pamiętać, że: - Koniec świata może przecież nastąpić każdego dnia, bo Bóg nie jest ograniczony jakimiś liczbami, ważniejsze jest, aby być na ten dzień przygotowanym - podsumowuje ksiądz Dębski.