Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Czytaj też: Nowy pomysł na emeryturę
Za taki czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło do prokuratury pod koniec maja. Zawiadamiający wskazywali, że osoba, która wygrała konkurs na inspektora, wprowadziła umyślnie w błąd lekarza medycyny pracy i komisję konkursową powołaną przez wojewodę podlaskiego. Zataiła bowiem informacje o swoim stanie zdrowia, przez co otrzymała zaświadczenie lekarskie o spełnieniu wymaganych kryteriów.
- Prokurator podjął decyzję o wszczęciu postępowania w kierunku wyłudzenia poświadczenia nieprawdy - mówi prokurator Marek Winnicki z Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe. - W trakcie dochodzenia będą wyjaśniane okoliczności, czy doszło do przestępstwa.
Chodzi o art. 272 kk, który mówi, że za wyłudzenie poświadczenia nieprawdy przez podstępne wprowadzenie w błąd funkcjonariusza publicznego lub innej osoby upoważnionej do wystawienia dokumentu, grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Ogłoszony przez wojewodę konkurs na Podlaskiego Inspektora Sanitarnego został rozstrzygnięty 18 maja. Komisja wyłoniła - jej zdaniem - najlepszego kandydata, spełniającego wszystkie kryteria. Wojewoda miał powołać inspektora po akceptacji Głównego Inspektora Sanitarnego.
Do obu instytucji dotarła informacja o zawiadomieniu prokuratury w tej sprawie. Co będzie dalej z powołaniem?
- Decyzję podejmuje GIS - mówi Joanna Gaweł, rzecznik wojewody. Główny Inspektor Sanitarny spotkał się już z osobą, która wygrała konkurs i poznał jej plan zarządzania sanepidem. Z naszych informacji wynika, że decyzja o powołaniu jeszcze nie zapadła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?