Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrole policji. Posypały się mandaty

Helena Wysocka [email protected]
Kierowcy jeżdżą za szybo, a samochody są w złym stanie technicznym - to wnioski z policyjnej kontroli autobusów przewożących dzieci do szkół.

Dzisiaj akcja będzie kontynuowana.

Posypały się mandaty

W końcu minionego tygodnia policjanci, wspólnie z Inspekcją Transportu Drogowego przeprowadzili na terenie powiatu suwalskiego akcję "Bus".

- W rejonie szkół kontrolowaliśmy samochody, które przewożą dzieci i młodzież na zajęcia - informuje Edyta Kimera, oficer prasowy policji KMP w Suwałkach. - Wprawdzie w tym roku szkolnym nie odnotowaliśmy żadnych wypadków z udziałem szkolnych busów, ale nie czas podejmować działania, gdy do takich zdarzeń dojdzie.

Wyniki biją na alarm. Na 41 przeprowadzonych kontroli nieprawidłowości stwierdzono w większości, bo aż w 34 przypadkach.

- Najczęściej kierowcy jechali zbyt szybko - precyzuje Andrzej Wienckiewicz, zastępca naczelnika wydziału ruchu drogowego KMP w Suwałkach. - Stwierdziliśmy siedemnaście takich przypadków.
Niechlubny rekordzista przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 30 km na godz., co przy obecnych, trudnych warunkach drogowych powodowało bardzo duże zagrożenie. A przypomnijmy, że nadmierna prędkość, to główna przyczyna wypadków na naszych drogach.

W niektórych przypadkach policjanci zakwestionowali także stan techniczny busów. Mundurowi zabrali w sumie trzy dowody rejestracyjne. Dokumenty zostaną zwrócone przewoźnikom dopiero wtedy, gdy usterki będą usunięte. Jeden z mężczyzn, ale to w przypadku autobusu rejsowego, siedział za kierownicą pojazdu znacznie dłużej, niż pozwalają na to przepisy.

- Kierowcy, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość zostali ukarani mandatami - dodaje naczelnik "drogówki".

W sumie policjanci wystawili 30 mandatów na łączną kwotę ponad 3800 złotych.

Zaczęli wymieniać tabor

Stan techniczny autobusów, jak mówi Wienckiewicz, w ostatnich latach trochę się poprawił.
- Nasze bardzo częste kontrole sprawiły, że przewoźnicy zaczęli sukcesywnie wymieniać, albo remontować tabor - dodaje zastępca naczelnika.

- Zdarzały się bowiem takie przypadki, że z uwagi na istotne usterki nie pozwalaliśmy na wyjazd. Przewoźnik musiał więc w trybie pilnym szukać zastępczego pojazdu. To rodziło niepotrzebne koszty i utrudnienia.

Ale nie wszyscy wzięli sobie uwagi policjantów policji do serca. Dlatego kontrole busów będę prowadzone sukcesywnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna