Kontroluj ciśnienie w oponach

Eksperci zalecają, aby ciśnienie w oponach sprawdzać regularnie, najlepiej co miesiąc. Jeżeli będzie ono za niskie, to po obu stronach opony szybko zobaczymy jej zużycie. Zbyt wysokie szybciej doprowadzi do zużycia czoła opon.
Wiedza na temat sprawdzania ciśnienia nie jest u polskich kierowców najlepsza. Badanie TNS OBOP wykazało, że aż co dziesiąty kierowca błędnie twierdzi, że ciśnienie w oponach powinno się kontrolować średnio raz na pół roku lub rzadziej, a co dwudziesty uważa, że wystarczy robić to podczas cyklicznych przeglądów auta.

Mało kto pamięta, że czynność ta jest jedną z podstawowych zasad eko-jazdy, czyli jazdy ekonomicznej i ekologicznej.
- Prawidłowy poziom ciśnienia zalecany przez producenta bezpośrednio wpływa na przyczepność auta i związaną z tym drogę hamowania, a także na komfort jazdy - wyjaśnia Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.
Jak dodaje ekspert, jeśli ciśnienie będzie nieodpowiednie, auto spali więcej paliwa.

Coraz częściej o konieczności regulacji ciśnienia przypominają kierowcom montowane seryjnie w wielu autach specjalne systemy jego kontroli.
Bez względu na to ważne jest, aby samą czynność sprawdzenia i ewentualnej korekty wykonywać w odpowiednich warunkach.
Podczas jazdy koło nagrzewa się, a wówczas ciśnienie w oponie rośnie, dlatego zaleca się, aby nie robić tego zaraz po zatrzymaniu auta.
- Wskazane jest, aby odczekać chwilę i zrobić to, gdy opona jest zimna - radzą trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Pomiar ciśnienia nie jest trudny. Wystarczy kupić ciśnieniomierz. Znajdziemy go w każdym sklepie z akcesoriami samochodowymi.
Cena nie jest wysoka - waha się w granicach 12-15 złotych. Równie dobrze można pojechać na stację benzynową. Na większości z nich też sprawdzimy ciśnienie.
Jeżeli mamy wątpliwości co do tego, ile powinna wynosić optymalna wartość ciśnienia w oponach, po radę pojedźmy do punktu, w którym serwisujemy auto.
Jednak w większości samochodów taka informacja powinna znajdować się na przednim lub środkowym słupku - nalepkę znajdziemy po otwarciu drzwi.