Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjny pomysł naszego posła: Internauci mówią mu NIE

Urszula Ludwiczak [email protected]
Sumienie ma rządzić apteką.

Aptekarz, korzystając z tzw. klauzuli sumienia, będzie mógł odmówić sprzedaży leków niezgodnych z jego przekonaniami - tego chce Jacek Żalek, poseł PO z woj. podlaskiego.

Parlamentarzyście, popieranemu przez część farmaceutów, chodzi o to, by aptekarz mógł zgodnie z prawem odmówić sprzedania leku antykoncepcyjnego lub wczesnoporonnego. Taka klauzula jest już stosowana przez lekarzy oraz pielęgniarki i położne, którzy mogą odmówić np. wykonania legalnej aborcji.

- Natomiast aptekarze nie mogą korzystać z klauzuli sumienia - mówi poseł Żalek. - To niezgodne z konstytucją, która mówi o wolności sumienia oraz z rezolucją Rady Europy z 2010 r. Trafiają do mnie skargi farmaceutów, którzy chcą korzystać z takiej klauzuli i czują się dyskryminowani, że w świetle prawa nie mogą tego zrobić tak jak lekarze czy położne. I choć są apteki, które nie prowadzą sprzedaży np. środków wczesnoporonnych, to mogą być za to pociągnięte do odpowiedzialności.

Wolny rynek trochę sterowany
Dlatego poseł chce usunąć uchybienia w polskim prawie, dostosowując je do Konstytucji i standardów europejskich.

- Farmaceutów powinny obowiązywać te same przepisy co lekarzy i pielęgniarki - dodaje. - Natomiast to, w jaki sposób z klauzuli farmaceuta będzie korzystać, powinno być uregulowane wytycznymi samorządu zawodowego.

Zdaniem Żalka, to sami farmaceuci powinni zdecydować, czy apteka, która nie sprzedaje określonych leków, powinna być oznakowana. Jednocześnie poseł dodaje, że tak naprawdę o tym, co ma być sprzedawane w aptekach, powinien decydować rynek.

Sumienie trudno regulować prawem
Samorząd aptekarski ostrożnie podchodzi do poselskiej inicjatywy.

- Sprawy dotyczące sumienia trudno uregulować prawem. Już teraz są u nas apteki, które nie prowadzą sprzedaży leków antykoncepcyjnych - mówi Jarosław Mateuszuk, prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Białymstoku. - Nie stanowi to problemu dla pacjenta, bo aptek jest tyle, że łatwo może znaleźć placówkę z pełnym asortymentem.

Konflikt może powstawać wtedy, gdy takich środków nie chce sprzedawać farmaceuta pracujący w aptece osoby, która nie jest farmaceutą i dla której przede wszystkim liczy się ekonomia. Wtedy może przydałoby się prawo, które takiemu farmaceucie daje możliwość odmowy sprzedaży danego leku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna