Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjny projekt. Ludzie będą musieli się jakoś przyzwyczaić

tom
sxc.hu
Ministerstwo przygotowało kontrowersyjny projekt, dotyczący nazw miejscowości

Kowal Oleckich czy Kowali Oleckich? Szypliszk czy Szypliszek? Zbójnej czy Zbójny? W każdym z tych przypadków językoznawcy opowiadają się za drugimi formami.

- Co? Zbójny? U nas nikt tak nie mówi - oburzają się pracownicy gminnego urzędu w tej leżącej w powiecie łomżyńskim wsi. - Kto coś takiego wymyślił?

Odpowiedź jest prosta - Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Powstał tam projekt rozporządzenia w sprawie wykazu urzędowych nazw miejscowości i ich części. Ostatnie takie rozporządzenie pochodzi sprzed ponad 30 lat. Jak mówi Sylwia Kochan, sekretarz Komisji Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych w Warszawie, od tego czasu wiele się zmieniło. Powstały nowe miejscowości i ich dzielnice, wytworzyły się nowe tradycje językowe. Efekt - zdaniem urzędników - dobry nie jest. Bo nawet w mianowniku pojawiają się różne nazwy. Jak choćby w odniesieniu do znanej letniskowej wsi na Suwalszczyźnie Gawrych Rudy. Występuje nie tylko w takiej - prawidłowej zdaniem językoznawców - formie, ale też w innych - Gawrych-Ruda oraz Gawrychruda.

Poszczególne nazwy są też bardzo różnie odmieniane. Np. wspominane już Szypliszki.
- Musimy to wszystko uporządkować - dodaje Kochan. - Sprawa jest poważna, bo używanie różnych nazw w dokumentach rodzi wiele konsekwencji. Dotyczy to np. dokumentacji, związanej z funduszami unijnymi czy ewidencją ludności.

Kilka miesięcy temu ministerstwo zwróciło się do gmin o przekazywanie uwag, dotyczących konkretnych nazw. Potem trafiły one do składającej się głównie z językoznawców KNMiOF. Powstał projekt rozporządzenia, zawierający ponad 100 tys. nazw. Podaje formę w mianowniku, w dopełniaczu oraz przymiotnikową. Ta ostatnia od np. sprawiającego niektórym problemy Wysokiego Mazowieckiego brzmi wysokomazowiecki. Dopełniacz od Wiluki (gm. Dubicze Cerkiewne) to Wiluk, a nie Wiluków, od wsi Wigrańce (gm. Sejny) - Wigraniec, od Pruskiej Wielkiej (Augustów) - Pruski Wielkiej, a od miasta Suwałki, rzecz jasna, Suwałk. Ale już od tak samo nazywającej się dzielnicy Małogoszczy - Suwałek. Żebry niedaleko Grajewa mają w dopełniaczu formę Żeber, zaś Żebry Wielkie (Wysokie Mazowieckie) - Żebrów.

- U nas wszyscy i tak mówią, że jadą do Szypliszk, a nie do Szypliszek - komentuje Ewa Kleszczewska, sekretarz gminy. - Nie rozumiem, dlaczego językoznawcy tak się upierają.

Annie Gołębiowskiej z Urzędu Gminy w Kowalach Oleckich proponowana forma też się nie podoba.
- Pochodzę stąd i zawsze mówiło się Kowal Oleckich, nie Kowali - mówi. - I choć ta forma mnie razi, z językoznawcami wojny toczyć nie zamierzam.

Jak mówi Sylwia Kochan, sekretarz Komisji Nazw Miejscowości i Obiektów Fizjograficznych w Warszawie wiele form dopuszczonych jest do użytkowania jako uzusy językowe. Dlatego jedziemy nie do Tych, lecz Tychów, a także do Suwałk. - Oprócz kryteriów poprawnościowych bierzemy pod uwagę to, jak mówią mieszkańcy - dodaje. - Nie każda oboczność znajduje swoje uzasadnienie. Wtedy na proponowane przez lokalne władze formy, często nie poparte niczym oprócz tego, że tak się komuś wydaje, nie godzimy się.

Projekt rozporządzenia będzie teraz poddawany dalszym konsultacjom. Ma wejść w życie w tym roku. Każdy może sprawdzić nazwę swojej miejscowości na www.mac.bip.gov.pl, w zakładce "prawo i prace legislacyjne".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna