Drużyna, i tak uszyta na miarę możliwości, nieco się pruje, ze względu na kontuzje lub rehabilitacje zawodniczek. Po operacji kolana jest Katarzyna Wysocka. Jeszcze przez kilka tygodni nie zacznie ćwiczyć na pełnych obrotach. Druga nominalna środkowa Katarzyna Kalinowska też ma problemy z kolanem, z urazem ścięgna Achillesa boryka się natomiast pierwsza rozgrywająca Magdalena Godos.
- Lekarze uważają, że może pomogą jej zastrzyki, które wyłączą ją na półtora tygodnia z treningu. W rachubę wchodzi jednak także operacja - mówi trener Albin Mojsa.
Szkoleniowiec AZS-u na kłopoty reaguje z humorem. - Jak tak dalej pójdzie, nie będę musiał się zastanawiać, kogo wstawić do szóstki - mówi. Zaznacza jednak, że w trakcie sezonu w takiej sytuacji może już nie być do śmiechu. Ten, na szczęście, zaczyna się dopiero pod koniec października.
Póki co, siatkarki przygotowują się do obrony złotego medalu Akademickich Mistrzostw Polski (początek 26.08 w Krakowie). Rano ćwiczą w terenie lub w siłowni, m. in. pływają w kajakach i na rowerach wodnych, wieczorem - w hali. Do ekipy dokooptowano Martę Wójcik, byłą zawodniczkę drugoligowego AZS-u, a ostatnio BTPS-u. Jest też inna siatkarka BTPS-u, 16-letnia Małgorzata Właszczuk. Wygląda na to, że młodziutka przyjmująca ma szansę odgrywać w drużynie istotną rolę. W sobotę (godz. 15) i niedzielę (11) Pronar Zeto Astwa zagra w SP nr 50 sparingi z białoruskim Niemnem Grodno.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?