Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus a biznes. Giełda Samochodowa przy Andersa w Białymstoku wznawia działalność (zdjęcia)

Andrzej Matys
Andrzej Matys
W najbliższą niedzielę, czyli 10 maja, białostocka Giełda Samochodowa przy Gen. Andersa wznawia swoją działalność. Przerwa spowodowana była pandemią koronawirusa i obostrzeniami jakie z niej wynikały.
W najbliższą niedzielę, czyli 10 maja, białostocka Giełda Samochodowa przy Gen. Andersa wznawia swoją działalność. Przerwa spowodowana była pandemią koronawirusa i obostrzeniami jakie z niej wynikały. Wojciech Wojtkielewicz
W najbliższą niedzielę, czyli 10 maja, białostocka Giełda Samochodowa przy Gen. Andersa wznawia swoją działalność. Przerwa spowodowana była pandemią koronawirusa i obostrzeniami jakie z niej wynikały. Aby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo zarówno klientów, jak i kontrahentów przy wejściach na targowisko będą udostępniane środki do dezynfekcji rąk.

Piotr Bagniuk, dyrektor Automobilklubu Podlaskiego, który od lat organizuje i prowadzi giełdę samochodową, zapowiada, że wszyscy handlujący i kupujący, którzy przyjdą na plac przy Andersa muszą stosować się do wytycznych zawartych w rozporządzeniach Rady Ministrów o stanie pandemii.

- Otwieramy giełdę, bo coraz więcej naszych klientów i kontrahentów (ponad stu) pytało nas, nawet nie czy tylko kiedy będziemy otwierali giełdę samochodową. Podkreślali, że chcą handlować, mają swoją ofertę; swoje produkty, towary i chcą nimi handlować. Chcą po prostu zarabiać pieniądze. A ponieważ działalność wznowiło również miejskie targowisko przy Kawaleryjskiej, my również postanowiliśmy teren giełdy dla handlu otworzyć. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy w niedzielę pojawią się na giełdzie będą przestrzegali wskazań i przestrzegali obowiązujących zasad i obostrzeń dotyczących bezpieczeństwa - podkreśla dyrektor Piotr Bagniuk.

Jak dodaje dyrektor, pracownicy giełdy będą też rozdawać ulotki kontrahentom, aby przypominali swoim klientom o prawidłowych zachowaniach. - Mam nadzieję, ze ten debiut po przerwie się uda i nasza giełda na Terenie Podlaskiego Centrum Rolno-Towarowego będzie funkcjonowała normalnie. Ludzie są zdeterminowani, żeby normalny handel wreszcie ruszył - przyznaje Piotr Bagniuk.

Jak przypomina dyrektor Automobilklubu Podlaskiego, na giełdzie samochodowej należy:

  • zachować bezpieczną odległość pomiędzy kupującymi - minimum 2 m;
  • zachować limit 4 osób na jedno miejsce prowadzenia sprzedaży (z wyłączeniem osób stanowiących obsługę
  • * stosować rękawiczki jednorazowe podczas zakupów;
  • zakrywać usta i nos przy pomocy odzieży lub jej części, maski albo maseczki;
  • dezynfekować stanowiska obsługi lub stanowiska kasowe w godzinach jego otwarcia, co najmniej raz na godzinę;
  • podmioty świadczące usługi cateringowe mogą robić to tylko na wynos.

Giełda samochodowa na plac przy Andersa przeniosła się z lotniska Krywlany pod koniec 2017 roku. Od początku lat 90. ubiegłego wieku, co niedziela działał tu największy salon samochodowy pod chmurką, na którym wystawiano po tysiąc aut i więcej. Na Kywlany giełda trafiła z niewielkiego terenu przy ul. 1000-lecia Państwa Polskiego, gdzie samochodami handlowano w latach 80. XX wieku. Ostatnio, do wybuchu pandemii, na placu przy Andersa do sprzedaży oferowano średnio 80 samochodów, ale wcześniej mieściło się ich i dwa razy więcej.

- Mamy klientów, którzy na giełdę przyjeżdżają od 30 lat i jak nam mówią, nie jest ważne miejsce, którym giełda właśnie jest, ale ważne, że działa i że oni mogą pohandlować. Krywlany to było takie miejsce, w którym trzeba było być. Wielu panów w niedzielę rano szło na mszę do kościoła, a stamtąd prosto na Krywlany, gdzie obowiązkowo trzeba było odwiedzić m.in. barobus z kiełbaskami albo, w ramach podnoszenia emocji, dać się ograć w trzy karty. I dopiero potem można było oglądać wystawione do sprzedaży samochody - wspomina Piotr Bagniuk.

Dodaje też, że z czasem giełdy samochodowe zabił internet, do którego przeniósł się handel samochodami. Zauważa jednak, że te klasyczne giełdy samochodowe ciągle mają zwolenników, którzy przychodzą na nie, by auto obejrzeć, dotknąć, usiąść w nim, sprawdzić i porozmawiać ze sprzedającym. - Bardzo rzadko dochodzi do zakupu samochodu na miejscu, w niedzielę. Najczęściej zainteresowany klient umawia się ze sprzedającym w jakiejś stacji diagnostycznej następnego dnia i tam zapada wiążąca decyzja. Czasem więc okazuje się, że to wymarzone auto jest na miejscu i nie trzeba jechać kilkaset kilometrów do internetowego ogłoszenia - mówi szef Automobilklubu.

Targowisko Giełda Samochodowa prowadzi Automobilklub Podlaski na terenie Podlaskiego Centrum Rolno-Towarowego SA przy ul. Andersa 40. Można tam kupić lub sprzedać nie tylko używane auto, ale również inne produkty jak: akcesoria samochodowe, opony, rowery, ubrania czy meble. A jeśli ktoś nie zdążył kupić np. warzyw, wędlin, przypraw lub chleba, może wpaść na giełdę samochodową i te produkty nabyć.

Zobacz też:

Nowa giełda samochodowa na Andersa tańsza niż na Krywlanach ...

Giełda czynna jest w niedziele od 5.00 do 12.00. Cennik (wraz z opłatą targową):

  • wystawienie auta do sprzedaży - 30 zł (a jeśli ktoś przez dwie kolejne giełdy samochodu nie sprzeda - i zachowa bilety - trzeci raz wjedzie tylko uiszczając opłatę targową 10 zł)
  • motocykl - 15 zł
  • gastronomia - 50 zł
  • sprzedaż części z placu - 30 zł
  • sprzedaż części z samochodu - 40 zł
  • sprzedaż części "z ręki" - 10 zł

Zobacz też:
Tu oglądasz: Słownik pojęć związanych z koronawirusem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna