Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus Białystok. Działa wstępna kwalifikacja pacjentów przed wejściem do USK. Kolejek już nie ma (ZDJĘCIA, WIDEO)

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Wstępna kwalifikacja przed wejściem do USK
Wstępna kwalifikacja przed wejściem do USK Olga Goździewska
AKTUALIZACJA!!! Osoby, które chcą się dostać do poradni lub na oddział ratunkowy w USK, muszą przejść wstępną kwalifikację. Personel medyczny w namiocie przeprowadza wywiad i mierzy bezkontaktowo temperaturę. Do południa na wejście do niego trzeba było czekać w długiej kolejce. Ale problem został już rozwiązany. Wstrzymano planowe przyjęcia pacjentów.

AKTUALIZACJA.

Nie ma już kolejek przed USK. W namiocie i kontenerze przeprowadzana jest wstępna kwalifikacja pacjentów.

W związku z obecną sytuacją epidemiologiczną spowodowaną zagrożeniem COVID-19 od 13 marca 2020 w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku wstrzymane są do odwołania planowe zabiegi we wszystkich Klinikach i oddziałach USK.
Nadal przyjmowani będą:

  • pacjenci w stanach ostrych (czyli w stanach zagrożenia życia),
  • pacjenci z ustalonym rozpoznaniem lub wysokim ryzykiem nowotworu złośliwego

Rano przed namiotem stały kolejki

Przed głównym wejściem do szpitala klinicznego funkcjonuje od dziś (12 marca) specjalny namiot i kontener. Mimo deszczowej pogody sznurek ludzi czeka na swoją kolej do przejścia wstępnej kwalifikacji. Bez niej nie dostaniemy się do poradni i na oddział ratunkowy szpitala.

- Jestem zaskoczona taką kolejką, ale nie mam wyjścia i czekam. Trzeba spełnić ten obowiązek dla dobra swojego i innych - mówi kobieta czekająca na wejście do namiotu. Na dziś miała wyznaczoną wizytę do poradni, z której nie chciała zrezygnować. Wtóruje jej koleżanka - Boję się trochę zarazków, ale co mam zrobić? - pyta retorycznie.

Zobacz koniecznie kolejkę przed namiotem do selekcji pacjentów przed USK

W namiocie i kontenerze przed USK lekarze przeprowadzą wywiad

Rekordziści, których spotykamy tuż przed wejściem do namiotu, stali w kolejce prawie dwie godziny. Jeden z panów śmieje się, że zdążył w tym czasie zmoknąć i wyschnąć. Ale nie panikuje z powodu koronawirusa. Mimo, że ministerstwo zaleca unikanie dużych skupisk ludzkich.

W namiocie personel medyczny przeprowadza wywiad z pacjentem. Pyta o to, czy gorączkuje, ma duszności, kaszle i czy miał kontakt z osobą z zagranicy. Oczywiście pielęgniarki i medycy mają odpowiednie kombinezony ochronne. Jeśli w czasie wywiadu okaże się, że osoba przechodząca kontrolę wykazuje objawy zakażenia, zostanie skierowana na oddział zakaźny. Może się tam udać własnym samochodem lub skorzystać ze środków transportu szpitala.

Kolejka pacjentów przed namiotem USK

Pacjenci będą kontrolowani w kontenerze od 12 marca do odwołania. W szpitalu wstrzymane są odwiedziny. Pacjenci mogą jednak wchodzić na zabiegi planowe i na wizyty w poradniach specjalistycznych, mieszczących się w głównej siedzibie szpitala.

Zobacz najnowsze informacje: Koronawirus w Białymstoku i woj. podlaskim - RAPORT

Na konferencji prasowej we wtorek dyrektor szpitala klinicznego zapewniał, że procedura w kontenerze ma nie trwać dłużej niż pięć minut. To środek zapobiegawczy przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa. System klasyfikacji pacjentów został również wprowadzony w MSWiA w Białymstoku. Z tą różnicą, że w tej placówce wydzielono pomieszczenie przy wejściu. Pacjenci, którzy wchodzą do szpitala muszą skręcić w lewo i m. in. poddać się badaniu temperatury. Odkażają również ręce specjalnym płynem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna