- Przed nami na prawdę trudny czas. Każda rezygnacja z należnych gminie podatków czy opłat to mniej pieniędzy w budżecie. Można zapytać, czy nas na to stać. Oczywiście nie. Ale jeszcze bardziej nie stać nas na zahamowanie przedsiębiorczości i upadek firm - mówił podczas wtorkowej konferencji online Adrian Łuckiewicz, burmistrz Wasilkowa.
Tematem spotkania była pomoc podmiotom gospodarczym w dobie koronawirusa. W ramach tzw. tarczy antykryzysowej 1.0 przedsiębiorcy z branż dotkniętych skutkami epidemii mogą ubiegać się o ulgi podatkowe. To odroczenie terminu płatności, rozłożenia na raty, umorzenia odsetek, umorzenia należności głównej podatku od nieruchomości, a także ulgi w czynszu za wynajem lokali komunalnych. Tych ostatnich gmina Wasilków już zaczęła udzielać.
- Do Zakładu Gospodarki Komunalnej wpłynęło siedem wniosków od przedsiębiorców wynajmujących od gminy lokale. Wspólnie z kierownik zakładu podjęliśmy decyzję o odroczeniu terminu płatności o trzy miesiące do 20 lipca dla wszystkich siedmiu podmiotów - informuje burmistrz.
A co z pozostałymi ulgami? Do 14 kwietnia do urzędu miejskiego wpłynęło sześć wniosków o udzielenie ulgi w spłacie podatku od nieruchomości, dwa o odroczenie terminu płatności podatku od nieruchomości. Cztery wnioski dotyczyły zaś umorzenia zaległości podatkowej (jeden został uznany za bezprzedmiotowy). Te postępowania są w toku.
Wpłynęła też jedna prośba o umorzenie raty opłaty za zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych. Jak tłumaczył burmistrz, nie ma jednak podstawy prawnej, aby go uwzględnić. Jedyne rozwiązanie to czasowa rezygnacja z zezwolenia.
Aby ułatwić przedsiębiorcom przebrnięcie przez formalną ścieżkę, na stronie internetowej urzędu w Wasilkowie opublikowany został poradnik (krok po kroku), jak uzyskać ulgę. Urząd uruchomił też specjalną infolinię 85 718 54 00 w. 29.
W konferencji wziął również udział przewodniczący Rady Przedsiębiorczości, wiceprezes Zarządu Podlaskiego Związku Pracodawców - Wojciech Winogrodzki. Prosił burmistrza o maksymalne skrócenie tempa podejmowania decyzji.
- Dla przedsiębiorców czas i pewna informacja - dobra czy zła - jest niezwykle cennym dobrem. My przedsiębiorcy jesteśmy w tej chwili rzuceni na morze niepewności. Każdy stały kawałek gruntu jest dosłownie na wagę złota - podkreślał Wojciech Winogrodzki.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
