- Zdarzył nam się pacjent, który specjalnie zadzwonił i powiedział, że miał kontakt z osobą zakażoną i ma koronawirusa. Oczywiście było to kłamstwo. Chciał tylko szybciej dostać się do szpitala - relacjonuje Mirosław Rybałtowski, zastępca dyrektora ds. medycznych w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku - To fatalna sytaucja, bo zużywamy niepotrzebnie sprzęt ochronny. Pacjent dostał za to mandat - dodaje.
Wraz z ratownikiem medycznym Ryszardem Hodunem apeluje w imieniu wszystkich pracowników stacji pogotowia: nie kłam medyka!
Ratownicy opowiadają również jak wygląda praca w czasie walki z koronawirusem, jak radzą sobie z nowymi procedurami, ile mają sprzętu ochronnego w magazynie i jak się czują ubrani od stóp do głów w kombinezony. Obejrzyjcie wideo.
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku potrzebuje materiału do uszycia kombinezonów ochronnych!
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?