Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koślawe płytki i zdezelowane auta udające stragany – tak wygląda rynek w Hajnówce

Marta Chmielińska
Marta Chmielińska
Do jednego z aut przerobionych na stragan doczepiony jest wózek na kółkach ułatwiający handel
Do jednego z aut przerobionych na stragan doczepiony jest wózek na kółkach ułatwiający handel Marta Chmielińska
Jeszcze kilka lat temu targowisko miejskie w Hajnówce wyglądało w miarę poprawnie, choć już wówczas słychać było głosy o konieczności zbudowania targu na miarę miasteczka na skraju Puszczy. Parę lat temu prywatny właściciel sprzedał teren, a nabywca nie zamierzał kontynuować działalności handlowej na tym terenie. Targ został zamknięty a właściciele straganów zmuszeni byli wynieść się w inne miejsce. Nowym terenem do handlowania stał się parking przed dawnym ryneczkiem, tuż obok Urzędu Skarbowego. Miejsce to jednak nie jest dostosowane do takiej działalności.

- Ten rynek to porażka – mówi pani Agnieszka, mieszkanka Hajnówki. – Kupuję tu, owszem, ale wstyd patrzeć na te zardzewiałe samochody, które udają stragany. Przecież tutaj bywają turyści, ludzie ze świata i co my im pokazujemy? Podobno jakiś program rewitalizacji jest, ale to chyba tylko na papierze, bo ten grajdoł jest już któryś rok.

Rzeczywiście, trudno chwalić się komukolwiek sprzedażą warzyw z ekologicznych upraw jeśli handel ten odbywa się w takim miejscu. Kiedy padają deszcze na chodnikach stoi woda, ludzie przeskakują głębokie kałuże lub chodzą trawnikiem. Samochody, z których prowadzona jest sprzedaż stoją na parkingu na stałe – jedne wzdłuż inne w poprzek, do jednego z nich doczepiony jest łańcuchem metalowy stolik na kółkach.

- Uważam, że ten teren powinien być już dawno uporządkowany – mówi Mieczysław Gmiter, radny miejski. – Powinien tu być targ z prawdziwego zdarzenia. Jest plan zagospodarowania i doprowadzenia tego miejsca do porządku. Tymczasem jednak mamy bałagan.

Okazuje się jednak, że takim bałaganem chwalimy się w folderach promocyjnych i na stronach internetowych zachęcając turystów do odwiedzenia „ryneczku hajnowskiego”. Miejsce to zostało także uwzględnione w przewodniku po Puszczy Białowieskiej, a ostatnio zaś wspominano o nim na stronach Onetu. W świat zatem idzie reklama miejsca, z którego raczej nie powinniśmy być dumni.

Uporządkowanie targu i zbudowanie jednakowych „klimatycznych” drewnianych straganów było od dawna w planach. Takie pomysły zgłaszano jeszcze w poprzedniej kadencji samorządu. Niestety do tej pory pozostaje to w mniej lub bardziej odległych zamierzeniach.

- Obecna przestrzeń zostanie uporządkowana poprzez działania rewitalizacyjne w związku z pozyskanym dofinansowaniem w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2014-2020 na realizację projektu pod nazwą „Hajnówka OdNowa. Rewitalizacja infrastruktury do promocji produktów lokalnych" – wyjaśnia burmistrz Jerzy Sirak. - Zaprojektowano utworzenie i modernizację pasażu pieszego wraz z małą infrastrukturą do promocji produktów lokalnych na tym terenie.

Obecny pseudo ryneczek nie ma ani wyglądu ani zaplecza sanitarnego. Osoby handlujące tam nie mają także dostępu do toalety, choć oczywiście mogą – i zapewne korzystają, z toy toya ustawionego na skwerze Bolesława Bierwiaczonka lub na placu zabaw. Taka sytuacja nie tylko w dobie pandemii Covid-19 i konieczności utrzymywania wysokiego poziomu higieny, woła o pomstę do nieba. Modernizacja i zapewnienie właściwych warunków jest konieczne i należałoby zrobić to jak najszybciej.

Część handlujących rolników i mieszkańców miało nadzieję na to, że uda się stworzyć rynek na przykład na terenie znajdującym się naprzeciwko Parku Wodnego. Niestety grunt ten miasto sprzedało i od kilku miesięcy trwa tam budowa Lidla, a po planach na świetną lokalizację targu pozostało ludziom jedynie wspomnienie.

- Wymieniona lokalizacja nie była brana pod uwagę – stwierdza Jerzy Sirak. - Planowane jest utworzenie filii podlaskiego centrum produktu lokalnego i zmiana przeznaczenia oraz zagospodarowanie obecnej przestrzeni wokół Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w ramach funduszy norweskich w związku z realizacją przez miasto projektu pod nazwą "Hajnówka od nowa. transformacja". Chcielibyśmy, aby w naszym mieście turyści poznawali i kupowali produkty lokalne z regionu w Puszczy Białowieskiej.

Należy zatem mieć nadzieję na to, że kiedyś w Hajnówce powstanie targowisko z prawdziwego zdarzenia – zadbane i przemyślane, z miejscem na produkty regionalne, ale bez bałaganu i pstrokacizny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna