Polaka Artura N. z Manchesteru do furii doprowadził fakt, iż brytyjski egzaminator Karl Pollitt anulował egzamin, z powodu użycia przez Polaka niedozwolonego w czasie testu elektronicznie sterowanego ręcznego hamulca.
Polak zaczął gnać po ulicach nie respektując ograniczeń prędkości ani czerwonych świateł. Egzaminatorowi udało się wyskoczyć z samochodu, dopiero w momencie, kiedy kursant stanął na poboczu.
W sądzie egzaminator stwierdził, że po tym zdarzeniu jest emocjonalnym wrakiem. Polak chciał zdać egzamin, gdyż myślał, że bez brytyjskiego prawka nie będzie w stanie podjąć pracy. Nie wiedział, że skoro jest posiadaczem polskiego prawka to może legalnie jeździć w Anglii.
Artur N. został skazany na 240 godzin prac społecznych. Musi również zapłacić 250 funtów odszkodowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?