Jechał 26 km/h za szybko, mimo że jezdnia była mokra, a scania miała niesprawny układ hamulcowy. Na łuku drogi dk 19 Leszek Ł. zaczął gwałtownie hamować. Chciał uniknąć zderzenia z osobówką. Tir obrócił się wokół własnej osi i stanął w poprzek drogi. Kierowca hyundaia nie miał szans. Auto z impetem uderzyło w tył naczepy. 43-latek i 50-letni pasażer zginęli na miejscu.
To fakty, z którymi nikt nie polemizuje. Ale oskarżony twierdzi, że o niesprawnych hamulcach nic nie wiedział. Pojazd miał przecież aktualne badania techniczne i mechanizmy, które miały ostrzegać przed spadkiem ciśnienia, włącznie z unieruchomieniem silnika.
Zobacz też Tragiczny wypadek w Łomży. Zginęły dwie młode osoby
- Żaden z systemów nie zadziałał - przekonywał obrońca Sąd Okręgowy w Białymstoku. W czwartek ruszył tam proces apelacyjny.
- Półtora miliona kilometrów przejechałem bez wypadku - usprawiedliwiał się Leszek Ł. Czy w marcu 2014 r. oskarżony z premedytacją złamał przepisy? Nawet biegli są podzieleni. „Jeśli kierowca łagodnie prowadził pojazd, wady mogły się nie ujawnić” - brzmi jedna z tez.
- Wątpliwości należy rozstrzygać na korzyść oskarżonego. Sąd rejonowy zrobił odwrotnie - podkreślał obrońca. Wnosił o warunkowe zawieszenie. 4 lata więzienia? - To kara rażąco niewspółmierna - uważa.
Prokurator nie krył oburzenia. - W zestawieniu z tak tragicznymi skutkami kara jest adekwatna - mówił. - Oskarżony twierdzi, że nie widział żadnych wskaźników. Ale nie ma to znaczenia. Tego dnia przejechał 370 km. Jako doświadczony kierowca musiał odczuć niesprawny układ hamulcowy.
- Tydzień jeździłem po Rumunii. Wszędzie są góry, tam hamuje się silnikiem - tłumaczył Ł. Ma też orzeczony 4-letni zakaz prowadzenia pojazdów i po 5 tys. zł dla rodziny ofiar. Czy wyrok zostanie utrzymany? Decyzja za dwa tygodnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?