Do pożaru dachu w galerii handlowej przy ul. Mickiewicza w Ełku doszło we wtorek 11 kwietnia późnym wieczorem. Z ogniem przez kilka godzin walczyło 11 zastępów straży pożarnej. Dzięki sprawnej akcji strażaków udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia na pasaż handlowy. Spłonął jednak cały dach.
Wstępnie straty oszacowano na ponad 2 miliony złotych, a wartość uratowanego mienia na około 15 milionów złotych. Akcja gaśnicza wraz z etapem dogaszania trwała ponad trzy godziny. Przyczyny pożaru ustala Policja - informują ełccy strażacy.
Policja przesłuchuje świadków, by ustalić prawdopodobną przyczynę pożaru. Trwają też prace porządkowe, po których będzie wiadomo więcej. Jak poinformował na antenie Radia 5 Piotr Szeparowicz, przedstawiciel właściciela obiektu, prawdopodobnie nie będzie konieczne wyburzenie budynku. Stuprocentową pewność zyska się jednak po sprawdzeniu, czy nie doszło do uszkodzeń kondygnacji budynku, między poddaszem, a drugim piętrem.
Pierwsze ustalenia pozwalają sądzić, że takich uszkodzeń nie ma. Jeśli to się potwierdzi, to w przeciągu około 5 miesięcy mogą znowu być tam czynne sklepy i obiekty usługowe - mówi Szeparowicz.
Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
