Kriokomora w Łomży na dobre ruszy w marcu

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Łomży w tym tygodniu zamierza próbnie uruchomić kriokomorę. Jeżeli testy zakończą się pomyślnie, to od początku marca komora zostanie udostępniona wszystkim chętnym.

- Uzupełniliśmy już poziom gazu w instalacji, a pracownicy uzyskali niezbędny certyfikat umożliwiający jej obsługę - informuje Sławomir Grygo, zastępca dyrektora MOSiR. - Na 13 lutego zaplanowaliśmy próbny rozruch kriokomory i jeżeli wszystko się uda, to rozpoczniemy zapisy na turnusy.

Podczas próby z kriokomory prawdopodobnie skorzysta 10 osób. Przed wejściem chętni zostaną przebadani przez lekarza i fizjoterapeutę. I to właśnie porozumienie z personelem posiadającym odpowiednie kwalifikacje sprawiło, że MOSiR zdecydował się samodzielnie uruchomić kriokomorę. Bowiem dotychczas, chociaż ośrodek rozpisał sześć przetargów na dzierżawę komory, nie było chętnych na jej prowadzenie. A tymczasem trzeba było ponosić koszty utrzymania urządzenia. Miesięcznie to 1500 zł.

- Jesteśmy już po rozmowach z jednym z łomżyńskich klubów sportowych, który chce regularnie korzystać z kriokomory - informował niedawno Grygo. - Liczę, że z czasem chętnych będzie przybywać.

Jednorazowe skorzystanie z urządzenie kosztować będzie 20 zł. Cały turnus składający się z 10 wejść to wydatek 180 zł. Każde wejście odbywać się będzie pod kontrolą lekarza oraz fizjoterapeuty.

Według specjalistów korzystanie z krioterapii niesie ze sobą sporo zalet. Dzięki zabiegom w temperaturze minus 140 stopni Celsjusza szybciej spala się tkanka tłuszczowa, spowalniane są procesy starzenia a zimno wpływa także na zmniejszenie napięcia mięśni. Krioterapia skutecznie pomaga też m.in. w leczeniu osteoporozy, stwardnienia rozsianego, choroby Parkinsona, migreny czy też bezsenności.

Nieruchomości z Twojego regionu