Prawdopodobnie nie 40 minut a 25 będzie trwać egzamin praktyczny na prawo jazdy kategorii B.
- To fantastyczna wiadomość. Zawsze to będzie mniejszy stres - chwali pomysł Justyna Muszyńska z Białegostoku. - Już kilkakrotnie podchodziłam do egzaminu i wiem, że już pod koniec człowiek się rozluźnia i nie skupia się na tym, co robi. A wtedy popełnia najwięcej błedów.
Potwierdza te spostrzeżenia egzaminator nadzorujący z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku, Ryszard Stankiewicz. - Już wcześniej pojawiały się wnioski, żeby brać pod uwagę tylko pierwszych kilkadziesiąt minut. Do momentu, kiedy osoba w miarę panuje nad sytuacją. Później następuje odprężenie i i najwięcej błędów popełnianych jest właśnie w ostatnich minutach. Nawet przy powrocie do ośrodka.
Z pewnością nie jeden egzaminowany doświadczył tego na własnej skórze. "Już był w ogródku, już witał się z gąską...". Aż tu nagle przekroczona ciągła linia, wymuszenie pierwszeństwa. I znów trzeba się pojawić na egzaminie. Presja i stres z każdym terminem rosnął.
Zmiany w przepisach być może zwiększą szanse kandydatów na kierowców na zdany egzamin. Chociaż z drugiej strony nasz ośrodek i tak ma spore powody do zadowolenia. W ubiegłym roku zdawalność wynosiła 37 proc. i była wyższa od średniej krajowej o ponad 7 proc. Ma to z kolei związek z długością czasu oczekiwania na egzamin. U nas, najwyżej 2 tygodnie.
Mogą pojawić się za to problemy z realizacją przepisów w praktyce. Egzamin ulegnie skróceniu pod jednym warunkiem. Kursant musi wykonać w tym krótszym czasie cały program egzaminacyjny. Jeśli nie przeprowadzi wszystkich manewrów znajdujących się w instrukcji, czas egzamin zostanie mu wydłużony.
- Bardzo trudno będzie zrealizować ten przepis w naszym przypadku - komentuje Stankiewicz. - Ośrodek WORD-u znajduje się daleko od centrum. W dodatku wciąż trwa remont ulicy Mickiewicza. Mamy utrudniony przejazd między sądami a ulicą Ciołkowskiego. Wykonanie wszystkich manewrów zawartych w instrukcji egzaminacyjnej, czyli przejazdu przez skrzyżowanie, parkowanie, przejazd drogami podporządkowanymi itd., zajmuje co najmniej pół godziny a nawet 40.
Jeśli nowe zesady egzaminowania wejdą w życie nastąpi to i tak dopiero za jakieś 2 miesiące. W najbliższy czwartek dyrektorzy wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego wybierają się na spotkanie do Ministerstwa Infrastruktury w celu ostatecznych uzgodnień w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?