Najpierw strażacy próbowali wyciągnąć kota ze studni przy użyciu drewnianej skrzynki. Niestety, ta akcja zakończyła się niepowodzeniem.
Podjęto kolejną próbę. Tym razem z udziałem zastępu z JRG Sokółka. Musieli pomóc ochotnikom z Krynek ze względu na dużą głębokość studni - około 25 metrów.
Po przybyciu na miejsce zastępu z JRG Sokółka, do ratowania kota użyto trójnogu ratowniczego. Ratownik zaopatrzony w sprzęt ochrony dróg oddechowych został opuszczony na dół studni i bezpiecznie ewakuował kota na zewnątrz.
Zwierzęciu na szczęście nic się nie stało.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?