Przyznaję się do winy - oświadczył wczoraj przed białostockim sądem okręgowym Krystian N. Mężczyzna został oskarżony o to, że 19 grudnia ubiegłego roku w Siemiatyczach usiłował dokonać rozboju z użyciem noża. Rozbój się jednak nie udał. Mężczyzna wyciągnął nóż, bo chciał zdobyć 5 złotych na alkohol.
Kiedy Krystian N. się przyznał, jego adwokat wniósł o wydanie wyroku bez przeprowadzenia rozprawy, lub o ograniczenie przewodu sądowego. Sędzia przystała na tę drugą propozycję i postanowiła nie przesłuchiwać świadków w sprawie, a tylko pokrzywdzonego.
- Szedłem z żoną w stronę Biedronki - zeznawał przed sądem pokrzywdzony. - Wtedy oskarżony podszedł do mnie i powiedział, żebym dał mu 5 zł.
Kiedy mężczyzna odmówił, Krystian N. wyciągnął nóż i zaczął nim grozić. W końcu uderzył pokrzywdzonego w klatkę piersiową. Na szczęście mężczyzna był grubo ubrany i ostrze nie dotknęło jego ciała. Nóż przeciął jedynie kurtkę i bluzę.
- Oskarżony nie pierwszy raz popadł w konflikt z prawem - uzasadniała wyrok sędzia. - 3 lata więzienia to kara adekwatna do winy.
Wyrok jest jeszcze nieprawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?