Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Dmoszyński: Raków zasłużenie zdobył tytuł mistrza Polski

Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Fot. Cracovia-Wisła Płock
Fot. Cracovia-Wisła Płock PAP/Art Service
Piłka Nożna. Zarządzał takimi klubami jak: Górnik Łęczna, czy Wisła Płock. W trakcie prezesury drużyna z Płocka osiągała wielkie sukcesy: Puchar Polski, Superpuchar Polski. Krzysztof Dmoszyński opowiada o spadkowiczach, mistrzu Polski jak i całym sezonie.

Rozgrywki PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2022/2023 dobiegły końca. Poznaliśmy mistrza kraju i wszystkie inne rozstrzygnięcia. Jaki to był sezon?

Na pewno wyróżniającym się zespołem w obliczu całego sezonu był Raków Częstochowa, który grał bardzo poukładaną, powtarzalną piłkę i przewyższał rywali na tyle, że zdominował rozgrywki. Uważam, że trener Marek Papszun mądrze dobrał drużynę pod względem personalnym i mentalnym. Starała się Legia, czy Lech, lecz w mojej ocenie zasłużenie Raków zdobył tytuł mistrza Polski.

Nie był pan zdziwiony decyzją Marka Papszuna o odejściu z końcem sezonu?

Myślę, że nie. Tyle lat  był w Rakowie, osiągnął bardzo dużo. Warto podkreślić, że z niższych klas wprowadził ten zespół. Może już wszystko się wyczerpało i dlatego chce poszukać innych wyzwań.

Zespół z Częstochowy w minionym sezonie zgromadził 75 punktów, co jest najlepszym wynikiem od 10 lat. Jaka jest podstawa tak spektakularnego triumfu?

Poczynając od bramkarza - w każdej formacji mieli wyróżniających się, czołowych w skali ligi zawodników. Naprawdę trudno było znaleźć minusy w grze tego zespołu.   

Za plecami mistrzów Polski sezon skończyli piłkarze Legii, Lecha oraz Pogoni , dzięki czemu zagrają w eliminacjach europejskich pucharów. Będą w stanie powalczyć na dwóch frontach: wejść do fazy grupowej jak i mistrzostwo z Rakowem?

Oceniam, że Legia i Lech będą w stanie mocniej zagrozić zespołowi z Częstochowy niż w zakończonym sezonie. Legia już teraz zdobyła przecież Puchar Polski. I odzyskała należne jest miejsce w ligowej czołówce.

Najskuteczniejszym strzelcem sezonu 2022/2023 został piłkarz Jagielloni Białystok  - Hiszpan Marc Gaul. Polski piłkarz będzie w stanie w przyszłym sezonie powalczyć o snajperską koronę? Dostrzega pan sensownego kandydata?

Uważam, że będzie o to bardzo, bardzo trudno. Niestety, w tej chwili dominują i dominować będą zagraniczni zawodnicy. Nasi najlepsi napastnicy szybko wyjeżdżają przecież do klubów zagranicznych. Szkoda, ale tak to wygląda, ale choćby Kamil Grosicki sam tego tytułu nie zdobędzie; muszą mu pomóc partnerzy z drużyny. A ci mieli zniżkę formy w porównaniu do poprzedniego sezonu.

Z PKO Ekstraklasy spadły trzy drużyny: Wisła Płock, Lechia Gdańsk oraz Miedź Legnica. Zasłużenie?

Bardzo zawiodła mnie Lechia Gdańsk, nie mogłem zrozumieć jej zjazdu sportowego. Był zaskakujący, ale bardzo zdecydowany. Co do Miedzi, ten zespół był najgorszy. Natomiast w moim byłym klubie, Wiśle Płock, zbyt późno nastąpiła zmiana trenera.

Jako były  prezes Nafciarzy widzi pan przesłanki, że Wisła jest w stanie wrócić na sezon 2024/2025?

Łatwiej jest się utrzymać w PKO Ekstraklasie niż awansować z pierwszej ligi…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Krzysztof Dmoszyński: Raków zasłużenie zdobył tytuł mistrza Polski - Sportowy24

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna