Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ks. Eugeniusz Beszta-Borowski. Na jego pogrzebie było tysiące wiernych (zdjęcia)

(jan)
Część uroczystości pogrzebowych ks. Eugeniusza Beszta-Borowskiego odbyła się w bielskiej bazylice-kolegiacie pw. Narodzenia NMP i św. Mikołaja
Część uroczystości pogrzebowych ks. Eugeniusza Beszta-Borowskiego odbyła się w bielskiej bazylice-kolegiacie pw. Narodzenia NMP i św. Mikołaja
Bielsk Podlaski: Tysiące wiernych żegnało wczoraj w Drohiczynie i Bielsku Podlaskim swego pasterza - ks. infułata Eugeniusza Beszta-Borowskiego.

Ksiądz inf. dr Eugeniusz Zbigniew Beszta-Borowski urodził się 26 lutego 1931 roku w Bielsku Podlaskim. Do kapłaństwa przygotowywał się w seminarium w Krakowie. Pełnił wiele funkcji, w tym wikariusza generalnego diecezji pińskiej (1987-1991), a następnie drohiczyńskiej (1991-2010). Jego stryj, dziekan bielski Antoni Beszta-Borowski, 13 czerwca 1999 roku został beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II.

Wikariusz generalny diecezji drohiczyńskiej przeżył 79 lat. Mszę żałobną odprawiono w bielskiej bazylice - świątyni, w której spoczywają relikwie jego stryja, błogosławionego Antoniego Beszta-Borowskiego.

- To w tym kościele ksiądz Eugeniusz przyjął chrzest. Tu także otrzymał święcenia kapłańskie - mówił w homilii wikariusz generalny, ks. prałat Stanisław Ulaczyk.

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się już we wtorek w Drohiczynie. Trumna z ciałem zmarłego najpierw została przewieziona do kaplicy seminarium, którego ks. Borowski był wykładowcą. Później kondukt żałobny przeszedł do kościoła pofranciszkańskiego.

- Tę świątynię kapłan umiłował najbardziej. Przez kilkadziesiąt lat, codziennie przemierzał trasę między seminarium, katedrą a kościołem - mówił ks. Ulaczyk.

Wczoraj rano w Drohiczynie wieloletniego wikariusza generalnego pożegnał biskup drohiczyński Antoni Dydycz. Po południu trumna z ciałem kapłana dotarła do Bielska Podlaskiego.

- Za zmarłego modlą się katolicy na Wschodzie - mówił ks. Antoni Dziemianko, biskup pomocniczy archidiecezji mińsko-mohilewskiej. - Nasz biskup Tadeusz Kondrusiewicz odprawił już za księdza Borowskiego mszę. Pamiętamy bowiem, że ksiądz Borowski pełnił przez wiele lat funkcję wikariusza generalnego diecezji pińskiej.

Zgromadzeni kapłani podkreślali, że zmarły był dla nich wzorem.
- Był nauczycielem i przewodnikiem drogi kapłańskiej mojej i wielu innych kapłanów - podkreślał ks. Stanisław Ulaczyk.

Po nabożeństwie w bazylice-kolegiacie, kondukt żałobny przeszedł na bielski cmentarz.
- Zgodnie z wolą zmarłego został pogrzebany obok matki, we wspólnym grobie, na starym cmentarzu parafialnym - poinformował dziekan bielski ks. prałat Ludwik Olszewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna