Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Księży Młyn w Łodzi po remoncie. Usterek nie brakuje! Co o rewitalizacji sądzą mieszkańcy robotniczego osiedla

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Famuły przy ul. Fabrycznej
Famuły przy ul. Fabrycznej Anna Gronczewska
Trwa rewitalizacja Księżego Młyna. Władze Łodzi określają ją jako największą taką inwestycje w mieście. Zabytkowe famuły są odnawiane od piwnic aż po dachy. Wzmacniane są konstrukcje budynków, odnawiane wnętrza i podwórza. Co jednak o tej rewitalizacji sądzą mieszkańcy robotniczego osiedla na Księżym Młynie?

Księży Młyn w remoncie. Opinie mieszkańców

Na ul. Fabrycznej część kamienic już została odnowiona. W jednej z nich mieszka pan Jacek. Stoi przy drzwiach wejściowych na klatkę schodową i naprawia zamek.

Kamienicę stosunkowo niedawno wyremontowano, a usterek do dziś nie brakuje – żali się mężczyzna. - Zrobili nam domofon z ekranem i nie działa. Trzech fachowców przychodziło i nie mogli naprawić.

Pan Jacek wspomina, że przez cały remont mieszkał w kamienicy przy ul. Fabrycznej. Śmieje się, że pracowały tu wszystkie narody świata.

Ukraińcy, Kazachowie, Białorusini – wymienia. - Kogo tu nie było. Mnie się ten remont nie podoba. Wystarczy popatrzeć jak wygląda posadzka i schody. Ale to zabytek i podobno konserwator kazał tak robić. Na ścianach już są pęknięcia.

Pan Jacek opowiada, że największą korzyścią jest to, że podłączyli gaz, centralne ogrzewanie. Ludzie nie muszą palić w piecu.

Wiadomo, że czynsz zdrożał – dodaje mieszkaniec Księżego Młyna. - Teraz za blisko 50-metrowe mieszkanie płacę około 800 złotych.

Czekają na remont rewitalizowanych budynków

W innej kamienicy przy ul. Fabrycznej mieszkańcy czekają na remont. W ich famule jest wspólnota mieszkaniowa. Pan Mieczysław siedzi na ławeczce na podwórku i przygląda się pracy robotników, którzy pracują przy remoncie sąsiedniej kamienicy.

- Wymienili im okna na nowe i teraz będą je wywalać! - zauważa pan Mieczysław. - Ja pięć lat temu wykupiłem mieszkanie na własność. Jest bardzo duże, ma blisko 90 metrów powierzchni. Teraz płace 700 zł na miesiąc, ale po remoncie czynsz wzrośnie. Na razie zimą pale w piecu, ale potem będę miał centralne ogrzewanie.

Pan Mieczysław na ul. Fabrycznej mieszka od 1972 roku. Wprowadził się tu, gdy miał 18 lat.

Wcześniej mieszkaliśmy na Księżym Młynie, między parkami, koło parowozowni – opowiada. - Tata pracował w tej parowozowni. Ładował węgiel do parowozu. Ale mieszkaliśmy na poddaszu, Rodzice i sześcioro dzieci. Dali nam potem to duże mieszkanie na ul. Fabrycznej. Ja też ponad 30 lat pracowałem u Obrońców Pokoju, czyli w dawnej fabryce Scheiblera. Te mieszkania w naszej famule należały do kierowników, majstrów Scheiblera.

Jak informuje Urząd Miasta Łodzi w famule pod numerem Księży Młyn 7 kończy się inwestycję. W wakacje budynek planujemy przekazać do użytkowania. Pod numerem 11 budowa przekroczyła półmetek. Robotników zobaczymy przy pracach zarówno we wnętrzach kamienicy, jak i przy odnowie zewnętrznej elewacji. Do końca 2023 r. Księży Młyn zostanie zmodernizowany w całości. Prace trwają jeszcze w budynkach przy ul. Fabrycznej 19 i 19A, ul. Przędzalnianej 53, 55, 65 i 59. Wartość wszystkich inwestycji na Księżym Młynie to ponad 100 mln.

Famuły przy ul. Fabrycznej

Księży Młyn w Łodzi po remoncie. Usterek nie brakuje! Co o r...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki